Fatalne eliminacje mogą mieć konsekwencje. Spadek w rankingu FIFA i gorszy koszyk reprezentacji Polski

Fatalne eliminacje mają konsekwencje

Choć po losowaniu grup eliminacyjnych do mistrzostw Europy i wyjściu z grupy na mundialu w Katarze wydawało się to abstrakcją - reprezentacja Polski najprawdopodobniej nie awansuje bezpośrednio na Euro 2024. Polacy byli murowanymi faworytami do zajęcia pierwszego lub drugiego miejsca, które zapewniają bezpośredni awans. Po serii fatalnych wyników - porażkach z Czechami, Albanią i Mołdawią, z którą w rewanżu reprezentacja Polski ledwie zremisowała, szanse promocji na wielki turniej znacznie zmalały.

Obecnie Polska zajmuje trzecie miejsce w grupie E i nawet ewentualne zwycięstwo w listopadzie nad Czechami może nie poprawić sytuacji w tej stawce - wówczas trzeba będzie walczyć w marcowych barażach.

Spadek w rankingu FIFA - gorszy koszyk?

Według najnowszych wyliczeń portalu football-ranking.com, reprezentacja Polski zajmuje obecnie 31. miejsce w rankingu FIFA, co jest najniższą pozycją od marca 2016 roku. 

Rankingi nie grają, jednak mają swoje konsekwencje - jeśli Polska nie awansuje bezpośrednio lub w barażach do finałów europejskiego turnieju, w eliminacjach do mistrzostw świata w 2026 roku będzie losowana dopiero z trzeciego koszyka. Oznacza to przynajmniej dwóch wyżej sklasyfikowanych rywali na drodze eliminacyjnej, co przy zasadach awansu na mundial tworzy dodatkowe komplikacje. 

REKLAMA

W strefie UEFA, bezpośrednią promocję na rozgrywany za trzy lata turniej wywalczą jedynie zwycięzcy grup, których będzie dwanaście, a ekipy z drugich miejsc zmierzą się w barażach, gdzie będą także cztery drużyny najwyżej sklasyfikowane w Lidze Narodów. Łącznie, reprezentacji z Europy będzie szesnaście.

Według wyliczeń Piotra Klimka w serwisie X, na podstawie obecnych prognoz, Polska ma ledwie 29,6 % szans na awans.

Baraże - z kim może zagrać Polska?

Chociaż los już raz pomógł Biało-Czerwonym w trakcie tych eliminacji, kiedy Albania pokonała Czechy 3:0, tym razem uśmiech losu wydaje się wątpliwym scenariuszem. Polacy niemal na pewno zagrają w barażach.

Na chwilę obecną schemat dwustopniowych zmagań w ścieżce Biało-Czerwonych wyglądałby następująco: Chorwacja - Estonia i Włochy - Polska w półfinałach, których zwycięzcy zmierzyliby się w decydującym starciu. Biało-czerwoni zagraliby na własnym terenie tylko w przypadku spotkania z Estonią.

REKLAMA

W barażach powalczy 12 drużyn, a awans uzyskają tylko trzy. Mecze odbędą się w dniach 21 i 26 marca i trzeba będzie wygrać dwukrotnie, by ostatecznie uzyskać przepustkę na niemiecką imprezę.

• El. Euro 2024: Polska - Mołdawia. Probierz: nie jestem cudotwórcą, to nie tym meczem przegraliśmy eliminacje
• El. Euro 2024: Piotr Zieliński załamany po remisie z Mołdawią. "Graliśmy, jakbyśmy się bali"
• El. Euro 2024: Karol Świderski żałuje niewykorzystanych szans. "Powinniśmy wygrać"

kp

REKLAMA