Armia izraelska: w ataku lotniczym zginął dowódca sił powietrznych Hamasu

Izraelskie siły zbrojne, cytowane przez portal Times of IsraeRakaba, powiadomiły, że Rakaba odpowiadał za zagadnienia związane m.in. z systemami obrony powietrznej Hamasu, atakami przy pomocy dronów, a także operacjami bojowymi z wykorzystaniem paralotni. Odegrał ważną w rolę w zaplanowaniu i przeprowadzeniu najazdu terrorystów na Izrael, do którego doszło 7 października.

Rzecznik armii Izraela, kontradmirał Daniel Hagari, poinformował w piątek wieczorem, że lotnictwo atakuje tunele, zbudowane przez Hamas, i inne obiekty infrastruktury. Podkreślił, że "w bardzo znaczący sposób" armia izraelska zintensyfikowała swoje ataki lądowe i lotnicze w Strefie Gazy. Od przeszło 12 godzin nie działają tam telefony ani internet.

Uderzenie Hamasu, przeprowadzone 7 października ze Strefy Gazy, skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od 21 dni konfliktu zginęło już około 1,4 tys. obywateli Izraela i ponad 7,3 tys. mieszkańców Strefy Gazy.

• Rośnie liczba zabitych w Strefie Gazy. "Zginęło już ponad 3 tys. palestyńskich dzieci"
• Ogromny labirynt tuneli pod Strefą Gazy tajną bronią Hamasu. To największe wyzwanie dla izraelskiej armii
• Kontrole francuskich klubów sportowych. "Pod kątem wpływów islamskiego radykalizmu"

IAR, PAP/łl