Tusk: elektrownie atomowe są bezpieczne. Politycy zgodni ws. atomu
Przykład Japonii pokazuje, że elektrownie atomowe są bezpieczne i mogą przetrwać nawet w obliczu tak wielkiej katastrofy – powiedział premier Donald Tusk w Gdańsku.
2011-03-13, 07:30
Posłuchaj
– Mamy do czynienia z jednym z największych trzęsień ziemi w historii. Wyobraźmy sobie co by się stało z elektrowniami tradycyjnymi, ile byłoby zanieczyszczeń - dodał Tusk.
Japońscy inżynierowie nadal obniżają ciśnienie w drugim uszkodzonym reaktorze atomowym w elektrowni Fukushima, 240 kilometrów na północ od Tokio. Do reaktora pompowana jest woda morska, by obniżyć temperaturę prętów paliwowych. Jednocześnie w sposób kontrolowany wypuszczana jest para wodna, która gromadzi się wewnątrz elektrowni.
Włoski ekspert Marco Ricotti powiedział, że reaktor w Fukushimie został wyłączony, poza tym istnieje tam specjalny pojemnik zabezpieczający pręty paliwowe, a to oznacza, że katastrofa taka jak w Czarnobylu jest znacznie mniej prawdopodobna.
Polityczna zgoda na atom
Politycy wszystkich parlamentarnych ugrupowań politycznych są zgodni, że w Polsce powinno się budować elektrownie atomowe. Adam Szejnfeld z Platformy Obywatelskiej mówi, że wydarzenia w Japonii niewątpliwie wywołają silne reakcje organizacji ekologicznych. Dodaje jednak, że w Polsce trzeba zbudować elektrownię atomową, gdyż tego wymaga cywilizacja. - Trzeba przy tym zastosować najnowocześniejszą technologię, budować bezpiecznie i wprowadzać bezwzględne procedury bezpieczeństwa – powiedział Szejnfeld.
REKLAMA
Także zdaniem Adama Hofmana z Prawa i Sprawiedliwości Polska powinna wybudować elektrownie jądrową, a wydarzenia w Japonii nie mogą doprowadzić do zmiany tych planów. Hofman dodał, że w Polsce trzeba się zastanowić nad lokalizacją elektrowni atomowej tak, aby nie była zagrożona przez powódź. - Dobrze byłoby, gdyby w debacie na ten temat brała udział opozycja – powiedział Hoffman. Zdaniem posła PiS elektrownia atomowa jest bezpieczna, ekologiczna, pomaga zdywersyfikować źródła energii i świadczy o statusie państwa.
Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich z Sojuszu Lewicy Demokratycznej uważa, że przy budowie elektrowni atomowej trzeba zastosować najnowocześniejsze technologie. Jego zdaniem, wówczas nie powinno być problemów z bezpieczeństwem. Zdaniem wicemarszałka umacniając konwencjonalną energetykę trzeba myśleć o przyszłościowych rozwiązaniach, gdyż zasoby surowców energetycznych będą się powoli wyczerpywać.
Także Paweł Kowal z ugrupowania Polska Jest Najważniejsza mówi, że Polsce nie grożą trzęsienia ziemi, a więc nie może dojść do takiej tragedii, jak w Japonii. Kowal podkreślił, że nowoczesny kraj musi czerpać energię z różnych źródeł, także z elektrowni atomowych. Eurodeputowany dodał, że takie elektrownie działają u naszych sąsiadów, a gdyby siłownia jądrowa powstała w Polsce, to byłaby nowocześniejsza.
rk
REKLAMA
REKLAMA