Zagłębie pogrążyło Polonię Warszawa

Zagłębie Lubin pokonało Polonię Warszawa 1:0 w meczu piłkarskiej Ekstraklasy. Zwycięskiego gola strzelił Michał Stasiak w 13. minucie spotkania.

2011-03-13, 17:26

Zagłębie pogrążyło Polonię Warszawa

W niedzielnym spotkaniu na ławce trenerskiej lubinian zadebiutował Jan Urban, a dla Zagłębia pojedynek z Polonią był 700. spotkaniem rozegranym w ekstraklasie i równocześnie dobrą okazją do rehabilitacji po ubiegło tygodniowej porażce z Górnikiem Zabrze 1:5.

Do meczu lubinianie przystąpili bez Grzegorza Bartczaka i Amera Osmanagica. Trener Polonii Theo Bos nie mógł natomiast skorzystać z kontuzjowanych Radka Mynara i Bruno.

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy już po siedmiu minutach mogli prowadzić 2:0. Doskonałych sytuacji nie wykorzystali jednak Łukasz Hanzel i Mouhamadou Traore. Po ich strzałach piłka o niespełna metr mijała prawy słupek bramki strzeżonej przez Sebastiana Przyrowskiego. Ataki lubinian przyniosły efekt dopiero w 13. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i główce Csaby Horvatha piłka trafiła pod nogi Michała Stasiaka, który z czterech metrów nie dał szans rozpaczliwie interweniującemu bramkarzowi.

Cofnięta na własną połowę Polonia grała wolno i bez pomysłu. Nawet jeśli gościom udało się wyprowadzić atak i przenieść grę na połowę rywali, to w decydujących momentach brakowało im dokładności. Zagłębie grało natomiast coraz pewniej. Jeszcze przed przerwą szansę na podwyższenie prowadzenia mieli Plizga i Hanzel, ale bardzo dobrze w bramce gości spisywał się Przyrowski.

REKLAMA

Po zmianie stron tempo gry spadło, a gra toczyła się głównie w środku pola. Zagłębie nadal miało przewagę, a goście niemrawo atakowali. Serca lubińskich kibiców zabiły mocniej tylko raz, gdy w 81. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Dusan Djokic. Serb uderzył jednak zbyt lekko i Przyrowski zdołał zatrzymać piłkę nogami.

Już w doliczonym czasie gry Polonia miała okazję na wyrównanie, ale po sporym zamieszaniu w polu karnym Bojan Isailovic zdołał wybić piłkę i Zagłębie odniosło swoje pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej.

Po meczu powiedzieli:

Trener Polonii Warszawa Theo Bos: To było dla nas ważne spotkanie. Powiedziałem zawodnikom, żeby byli gotowi na mecz z agresywnie grającym rywalem, który w ostatniej kolejce przegrał 1:5 i ma nowego trenera. Początek spotkania był taki, jak przewidywałem, każdy atak Zagłębia był groźny, a po czterech rzutach rożnych z rzędu w końcu padł gol.

- W drugiej połowie próbowaliśmy coś zmienić, wprowadziłem ofensywnych piłkarzy, ale mieliśmy zbyt dużo niecelnych podań i przegrywaliśmy pojedynki jeden na jednego. Gdybyśmy mieli więcej szczęścia, to może udałoby się wywalczyć remis, ale patrząc na całe spotkanie Zagłębie zasłużyło na zwycięstwo".

REKLAMA

Trener KGHM Zagłębia Lubin Jan Urban: To był bardzo ważny mecz, bo wszyscy wiemy, jaka jest nasza sytuacja w tabeli. Musimy się oglądać za siebie, ale dzisiaj zrobiliśmy duży krok, by poprawić naszą pozycję. Już w pierwszej połowie zasłużyliśmy na drugą bramkę i gdyby udało nam się ją strzelić, to mecz wyglądałby zupełnie inaczej.
- Wiedzieliśmy, że Polonia będzie tutaj walczyła o zwycięstwo i zagra otwarty futbol, dlatego chcieliśmy to wykorzystać i udało nam się stworzyć naprawdę sporo sytuacji. W drugiej połowie sami sobie skomplikowaliśmy mecz. Polonia mogła wyrównać po zamieszaniach w polu karnym, ale nie stworzyła sobie klarownych sytuacji po akcjach. Cieszymy się z trzech punktów, a ja mam teraz tydzień na lepsze poznanie drużyny".

KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)

 

Bramki: 1:0 Michał Stasiak (13).

Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Bartosz Rymaniak. Polonia Warszawa: Patryk Rachwał.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Widzów 7 124.

REKLAMA

KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailovic - Bartosz Rymaniak, Csaba Horvath, Michał Stasiak, Costa Nhamoinesu - Szymon Pawłowski (77. Kamil Wilczek), Łukasz Hanzel, Damian Dąbrowski, Dawid Plizga, Dawid Abwo - Mouhamadou Traore (70. Duszan Djokic).

Polonia Warszawa: Sebastian Przyrowski - Dorde Cotra, Dariusz Pietrasiak (68. Daniel Gołębiewski), Maciej Sadlok, Jakub Tosik - Euzebiusz Smolarek (46. Janusz Gancarczyk), Tomasz Jodłowiec, Adrian Mierzejewski, Łukasz Trałka, Patryk Rachwał (46. Milos Adamovic) - Artur Sobiech.

 

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej