WTA Finals: w Cancun jak w Miami? Drugi taki mecz dla Igi Świątek
Jeśli Iga Świątek wygra w poniedziałkowym finale WTA Finals w Cancun z Amerykanką Jessicą Pegulą, po raz drugi w karierze zostanie liderką światowego rankingu tenisistek. W marcu 2022 roku podobną stawkę miał dla Polki mecz drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Miami. Wówczas egzamin zdała celująco. Jak będzie tym razem?
2023-11-06, 14:41
Iga Świątek prowadziła w rankingu WTA od kwietnia 2022 roku do zakończenia tegorocznej edycji US Open. We wrześniu, po zakończeniu wielkoszlemowego turnieju w Nowym Jorku, nową liderką została Aryna Sabalenka.
Iga Świątek w finale. Powrót na pierwsze miejsce coraz bliżej
Jeszcze przed przyjazdem do Cancun wiadomo było, że polska tenisistka może wrócić na czoło rankingu i zakończyć sezon jako światowy numer jeden. Istniało kilka możliwych scenariuszy takiego rozwiązania.
Jeden z nich jest coraz bliżej realizacji. W półfinale doszło bowiem do szlagierowego meczu Świątek z Sabalenką. Polska tenisistka w świetnym stylu ograła swoją wielką rywalkę 6:3, 6:2, co dało jej awans do finału i ogromne szanse, by powrócić na czoło zestawienia WTA.
Iga Świątek musi teraz wygrać w poniedziałkowym finale WTA Finals z Jessicą Pegulą. Jeśli tego dokona, po raz drugi w karierze będzie mogła być nazywana najlepszą tenisistką świata.
REKLAMA
Drugi tak mecz w karierze Igi Świątek. Cancun jak Miami?
Dla 22-latki z Raszyna mecz z amerykańską tenisistką będzie zatem spotkaniem o podwójną stawkę. Presja będzie ogromna, ale Iga Świątek ma już podobne doświadczenie za sobą.
22 marca 2022 roku Polka potrzebowała wygranej w starciu ze Szwajcarką Viktoriją Golubic w meczu drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Miami, jeśli chciała zostać liderką kolejnego notowania. Wówczas podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zagrała jak z nut. Pokonała rywalkę 6:2, 6:0 i zapewniła sobie pierwsze miejsce w rankingu od 4 kwietnia.
REKLAMA
Co więcej, Iga Świątek była też bezkonkurencyjna w kolejnych meczach turnieju i wygrała prestiżowy turniej na Florydzie.
W Cancun będzie jednak trudniej. 29-letnia Jessica Pegula należy do ścisłej światowej czołówki, a podczas WTA Finals zwyciężała już z Jeleną Rybakiną, Aryną Sabalenką, Marią Sakkari i Coco Gauff. Podobnie jak Polka, wygrała więc wszystkie dotychczasowe spotkania w meksykańskim turnieju.
REKLAMA
<<< SPRAWDŹ WYNIKI, TERMINARZ I TABELE WTA FINALS >>>
Trener tenisa Radosław Nijaki spodziewa się, że mecz Igi Świątek z Jessicą Pegulą będzie bardzo zacięty:
Czytaj także:
- WTA Finals: mecz nie tylko o wygranie turnieju. Iga Świątek o krok od powrotu na szczyt rankingu
- WTA Finals: Iga Świątek szczęśliwa po wygranej z Sabalenką. "W końcu pokazałam swoją grę"
- WTA Finals: Iga Świątek pokonuje Arynę Sabalenkę. Polka melduje się w finale
/empe
REKLAMA