Rosyjski oligarcha przegrał w sądzie UE. Bruksela utrzyma wobec niego sankcje
Rosyjski oligarcha Dmitrij Mazepin przegrał w Sądzie Unii Europejskiej w Luksemburgu. A zatem sankcje nałożone na niego po napaści Rosji na Ukrainę w ubiegłym roku pozostają w mocy. Mazepin to właściciel i dyrektor generalny Uralchemu, drugiego co do wielkości producenta amoniaku i nawozów azotowych w Rosji. O szczegółach korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka z Brukseli.
2023-11-08, 11:01
Dmitrij Mazepin należy do najbliższego kręgu współpracowników Putina. Unia Europejska, obejmując go restrykcjami, argumentowała, że wspiera lub realizuje politykę zagrażającą Ukrainie. Wpisanie na unijną czarną listę wiąże się z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami we Wspólnocie.
Skarga w Luksemburgu
Oligarcha zaskarżył tę decyzję do Luksemburga, ale w środę sędziowie oddalili wszystkie jego argumenty i uznali, że Rada Unii Europejskiej przedstawiła wiele wystarczających konkretnych, precyzyjnych i spójnych dowodów na to, że Mazepin jest wiodącym przedsiębiorcą i że działa w sektorze, który zapewnia istotne dochody rosyjskiemu rządowi. W związku z tym - jak napisali sędziowie - sankcje wobec Mazepina mogą zwiększać koszty działań Rosji na Ukrainie i odzwierciedlają politykę Unii dotyczącą wywierania presji na Moskwę.
- Kolejny miliarder zrzekł się rosyjskiego obywatelstwa. Założyciel Revoluta przeciwny inwazji na Ukrainę
- Sankcje dot. eksportu luksusowych aut do Rosji. Litwa sprawdzi, czy nie zostały naruszone
- Krym SOS: trwa ludobójstwo Rosji na Tatarach krymskich. Areszty, prześladowania, bezprawna mobilizacja
Kim jest Mazepin
Dmitrij Mazepin to ojciec Nikity, byłego kierowcy rajdowego Formuły 1, który z kolei przed kilkoma miesiącami uzyskał korzystny wyrok unijnego sądu i czasowe zwolnienie z sankcji gospodarczych. Na czarną listę został wpisany ze względu na relacje rodzinne i według sędziów z Luksemburga - niesłusznie. Argumentowano, że jest młodym sportowcem, że nie ma dowodów na jego wspieranie wojny na Ukrainę i że nie prowadzi on działalności gospodarczej przynoszącej dochody Kremlowi.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
IAR/kg
REKLAMA