Giertych przegrywa w sądzie z Gmyzem. Postępowanie karne ws. dziennikarza zostało umorzone

Jak przypomina portal tvp.info, "Roman Giertych w listopadzie 2020 r. skierował przeciwko Cezaremu Gmyzowi prywatny akt oskarżenia o zniesławienie w związku z jego komentarzami dotyczącymi afery Polnordu i zatrzymania mecenasa [obecnie posła Koalicji Obywatelskiej - red.] przez funkcjonariuszy CBA".

Giertych domagał się dla Gmyza roku pozbawienia wolności i kary nawiązki w wysokości 200 tys. zł.

"Pod koniec 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia zdecydował o umorzeniu postępowanie z oskarżenia prywatnego przeciwko Gmyzowi. Dodatkowo obciążył mecenasa w całości kosztami postępowania" - czytamy na tvp.info.

Pełnomocnicy Cezarego Gmyza wówczas powiedzieli, że "w ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd wskazał, iż zachowaniu pozwanego nie sposób przypisać znamion przestępstwa zniesławienia". - Przede wszystkim z uwagi na fakt, że parafrazował on komunikat Prokuratury Krajowej, sprawa była szeroko komentowana w mediach, a Cezary Gmyz jako dziennikarz i obywatel miał prawo komentować tę kwestię - wyjaśnili prawnicy.

Umorzenie postępowania karnego

Roman Giertych nie dawał jednak za wygraną. Na początku 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję o umorzeniu postępowania karnego.

Jednakże dzisiaj Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia ponownie umorzył postępowanie karne, argumentując swoją decyzję znikomą społeczną szkodliwością czynu. "Sąd podkreślił, że w jego ocenie wypowiedzi Gmyza nie przesądzają o popełnieniu przestępstwa przez Giertycha, a jako dziennikarz ma obowiązek informować społeczeństwo również o takich sprawach" - relacjonuje tvp.info.

Dodaje jednak, że to nie koniec batalii sądowej, albowiem "postanowienie nie jest prawomocne", a "pełnomocnicy Giertycha prawdopodobnie wniosą zażalenie".

• Pierwsze posiedzenie Sejmu. Posłowie wybrali członków Trybunału Stanu
• Zbigniew Ziobro złożył skargę na decyzję sądu ws. oszustwa. "Prawo nie może być narzędziem do krzywdzenia ludzi"
• Marszałek Hołownia zdecydował. Karpiński wychodzi na wolność

łl/tvp.info