Bundesliga: skromne zwycięstwo Bayernu w Kolonii. Kane na tropie rekordu Lewandowskiego

Bawarczycy od początku spotkania zdominowali rywali. Broniące się przed spadkiem "Kozły" ograniczały się do gry w defensywie i przeszkadzania nacierającym na ich bramkę "Die Roten". FC Koeln skapitulowało w 20. minucie, kiedy wybitą z linii bramkowej po strzale Leroya Sane piłkę przejął Harry Kane i z największą łatwością skierował ją do siatki.

Dla angielskiego snajpera, który do Bayernu przybył tego lata za 95 mln euro, był to 18. gol w tym sezonie Bundesligi. Należący do Roberta Lewandowskiego rekord pod względem liczby bramek w pojedynczym sezonie niemieckiej ekstraklasy wynosi 41 bramek. Do końca bieżącej kampanii pozostały 22 mecze, więc Kane jest na dobrej drodze, by przebić osiągnięcie Polaka.

Bayern miał jeszcze wiele okazji, aby zwiększyć rozmiary zwycięstwa, ale musiał zadowolić się skromnym 1:0. Dzięki zwycięstwu "Die Roten" awansowali na pierwsze miejsce w tabeli Bundesligi z 32 punktami na koncie. Na fotelu lidera spędzą przynajmniej kilkanaście godzin.

Prowadzący w tabeli przed 11. kolejką Bayer Leverkusen swój mecz rozegra w sobotę. "Aptekarzy" na własnym stadionie podejmie Werder Brema Dawida Kownackiego.

Tabela:

M Z R P Bramki Pkt
1. Bayern Monachium 12 10 2 0 43 9 32
2. Bayer Leverkusen 11 10 1 0 34 10 31
3. VfB Stuttgart 11 8 0 3 29 14 24
4. RB Lipsk 11 7 2 2 28 10 23
5. Borussia Dortmund 11 6 3 2 21 17 21
6. TSG 1899 Hoffenheim 11 6 1 4 23 20 19
7. Eintracht Frankfurt 11 4 6 1 17 11 18
8. SC Freiburg 11 4 2 5 14 22 14
9. Borussia Moenchengladbach 11 3 4 4 23 23 13
10. FC Augsburg 11 3 4 4 20 23 13
11. VfL Wolfsburg 11 4 1 6 15 20 13
12. Werder Brema 11 3 2 6 18 22 11
13. Heidenheim 11 3 1 7 17 26 10
14. VfL Bochum 11 1 6 4 11 25 9
15. Darmstadt 11 2 2 7 14 32 8
16. FSV Mainz 11 1 4 6 11 24 7
17. Union Berlin 11 2 0 9 11 26 6
18. FC Koeln 12 1 3 8 9 24 6

• Michał Probierz podsumował listopadowe zgrupowanie. Zwrócił uwagę na największy mankament
• Udany debiut Marcina Bułki. "Chciałem udowodnić, że zasługuję na miejsce w bramce kadry"
• El. Euro 2024: Finowie niezadowoleni z losowania. "W Nyonie spełniły się najgorsze obawy"

bg