"Jeśli zamkniemy granice, nie będzie powrotu do kraju". Estonia odradza rodakom podróże do Rosji
- Estonia stanowczo odradza swoim obywatelom i mieszkańcom kraju podróży do Rosji. Jeśli zdecydujemy się na zamknięcie granic, powrót do kraju będzie niemożliwe - zaapelował w czwartek szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna.
2023-11-30, 14:45
- Rosja aktywnie szerzy informacje o tym, że możliwe jest przedostanie się do Unii Europejskiej przez Finlandię i pomaga imigrantom dostać się w pobliże granicy - przypomniał estoński minister. Ocenił, że "Rosja używa niewinnych ludzi, którzy płacą za podróż, jako broni". - Ta aktywność jest szczególnie okrutna, biorąc pod uwagę fakt, że mamy zimę i ostre ujemne temperatury - zauważył.
- Jesteśmy gotowi udzielić Finlandii wszelkiej praktycznej pomocy, a także zamknąć nasze granice z Rosją, jeśli zajdzie taka potrzeba - zapowiedział Tsahkna. - Dlatego mam bardzo jasne zalecenie, aby nie podróżować do Rosji - dodał.
Betonowe blokady i drut kolczasty
Fiński rząd zdecydował o zamknięciu całej wschodniej granicy we wtorek. Władze powołały się na "zagrożenie bezpieczeństwa kraju" w obliczu prowadzonej przez Rosję "operacji hybrydowej", polegającej na sterowaniu zorganizowanym napływem nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Płn.-Wsch. w kierunku Finlandii i dalej do UE.
REKLAMA
"To atak migrantów"
Eve Kalmus, szefowa wydziału zarządzania granicami Zarządu Policji i Straży Granicznej Estonii (PPA) powiedziała w czwartek, że "już tego dnia widać, że zwiększył się ruch przez granicę estońsko-rosyjską". Dodała, że "dla Estonii jest to atak migrantów i zamknięcie fińskich przejść granicznych z pewnością na nas wpłynie".
W ramach przygotowań do napływu nielegalnych imigrantów i ewentualnego zamknięcia granicy na moście łączącym w Narwie Estonię z Rosją ustawiono 25 betonowych barier.
Władze Estonii ostrzegły przed "atakami hybrydowymi" Rosji, zaznaczając jednocześnie, że kraj jest na nie przygotowany. - Rosyjska służba graniczna zezwala obywatelom krajów trzecich, bez niezbędnych dokumentów podróży, na podjęcie próby wjazdu do Estonii, co stwarza wrażenie skoordynowanego i celowego ataku wymierzonego w Unię Europejską - zauważył estoński prezydent Alar Karis.
- Fatalne morale w rosyjskim wojsku. Demoralizacja i korupcja to codzienność
- "Miękka i twarda propaganda Kremla". Ekspert: Moskwa atakuje umysły na Zachodzie
- Rosjanie nie chcą już podlegać Putinowi? Setki tysięcy osób przyjęło drugie obywatelstwo
PAP/mg
REKLAMA