Eksperci: dochodzą nowe czynniki niepewności więc RPP wstrzymuje decyzje w sprawie zmiany stóp procentowych

Decyzja RPP w sprawie pozostawienia stóp procentowych na nie zmienionym poziomie była zasadna i wydaje się być spójna z perspektywą działań EBC. To, jak będzie się kształtowała od nowego roku inflacja w Polsce zależy teraz przede wszystkim od działań nowego rządu, od tego czy i na ile będą stosowane działania osłonowe dot. cen żywności, energii, gazu, ciepła. Mamy więc nadal wiele czynników niepewności, a nawet doszły nowe - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": dr Waldemar Kozioł z Wydziału Zarządzania UW i dr Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.

2023-12-07, 12:56

Eksperci: dochodzą nowe czynniki niepewności więc RPP wstrzymuje decyzje w  sprawie zmiany stóp procentowych
Według ekspertów, inflacja bazowa niewiele obchodzi zwykłego obywatela, który idąc do sklepu cały czas widzi wzrost cen, mimo rzekomo łagodnej inflacji. Foto: Shutterstock/Denys Kurbatov

Goście audycji komentowali wczorajszą decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, które zostały kolejny raz utrzymane na dotychczasowym poziomie 5,75 proc. Przypomnieli, że tak właśnie przewidywali analitycy rynkowi i ocenili, że na ten moment decyzja taka jest uzasadnione, choć zapewne więcej o tym co legło u podstaw takiej decyzji Rady dowiemy się z informacji, jakie przekaże podczas konferencji prasowej prezes NBP.

- Nie mniej ważna a niedoceniana pozostaje stopa procentowa związana z rezerwami obowiązkowymi banków, które cały czas mają gigantyczną nadpłynność i to też wpływa istotnie na poziom inflacji w Polsce. Należałoby się temu przyjrzeć bo nie tylko podstawowe stopy są istotne, bo choć przykuwają  uwagę, to jednak zaraz przyjdą do historii zwłaszcza, że od 1 stycznia na proces inflacyjny zaczną zacznie od 1 stycznie być znów dotkliwy dla obywateli - dowodził Andrzej Sadowski.

Przypominał, że zmienią się różne ceny urzędowe, wzrośnie składka płacona do ZUS, będzie duży ruch cen, który obywatel bardzo doczują w swoich portfelach.

Jakie będzie współdziałanie NBP-rząd?

- Będzie nieuchronny wzrost inflacji.  To jaka będzie zależy od działań, jakie podejdzie przyszły rząd i czy NBP zmieni poziom oprocentowania rezerw obowiązkowych. Pytanie czy będzie współdziałanie nowego rządu i NBP jeżeli chodzi o strategię wyjścia z inflacji, która szkodzi polskiemu państwu i obywatelom. To, że rząd zarabia na inflacji jest złudzeniem bo znacząca część inwestycji tak prywatnych jak i publicznych nie doszła do skutku właśnie ze względu na przewartościowanie budżetów, które były planowane przed inflacją - mówił Andrzej Sadowski.

REKLAMA

Odnosząc się do rosnącego poziomu zadowolenia przedsiębiorcom mimo inflacji i nie najlepszych perspektyw w tym zakresie ekonomista stwierdził, że są tacy, którzy potrafią z inflacji zrobić użytek. Wskazał tu np. na firmy  deweloperskie, które znacząco podwyższyły ceny budowanych mieszkań wykorzystują rozwiązania wspierające obywateli w tym zakresie. Jak powiedział, mamy zatem „spekulacyjną bańską na rynku nieruchomości”. Dodał, że kłopoty mają tu przede wszystkim firmy, które „próbują prowadzić  normalną działalność wytwórczą, produkcyjną, bardzo ważną dla gospodarki".

VAT na żywność

Dr Kozioł również podkreślał znaczenie tzw. osłonowych działań nowego rządu. Dowodził, że jeżeli nie byłoby już zerowego VAT na żywność czy blokowania cen energii gazu, ciepła miałoby to znaczący wpływ na wzrost inflacji. Zdaniem ekonomisty, jeśli już mielibyśmy rozważać odejście od działań osłonowych państwa to powinno odbywać się to stopniowo, w kolejnych krokach. Nawet różne stawki VAT na żywność, np. 2 czy 3 proc. uznał za dopuszczalne, choć  obecnie nie mamy tego w naszych katalogu stawek VAT a ich liczba w myśl unijnej dyrektywy jest ograniczona.

Tu Andrzej Sadowski stwierdził, że są w UE państwa, jak np., Francja, które nie  przejmują się zbytnio unijnymi dyrektywami i wprowadzają dogodne dla siebie i swoich obywateli stawki VAT.

Wszystko zależy zatem, zdaniem gości audycji, od negocjacji, jakie podjąłby w Brukseli nowy rząd.

REKLAMA

- Myślę, że RPP postąpiła słusznie przyjmując postawę wyczekiwania wobec tego co się wydarzy. Wczoraj usłyszeliśmy, że Europejski bank Centralny nie będzie już podnosił stóp procentowych ale też wstrzyma się z ich obniżkami.  Idzie więc w tym samym kierunku do RPP. Pamiętajmy, że na produkcję i popyt w naszym przypadku wpływają czynniki zewnętrzne. Patrzmy więc co się będzie działo w naszym otoczeniu, jaki będzie sentyment względem stóp procentowych bo to też będzie rzutowały p. na kurs walutowy co będzie miało na koszty paliw - mówił dr Kozioł.

Zaznaczył, że trzeba dobrze przyjrzeć się co spowodowało wzrost indeksów. Jeśli był to popyt wewnętrzny to znaczy, że stosowanie dalsze instrumentów wsparcia ma duże znaczenie.

- Musimy przygotować ścieżkę wyjścia z narzędzi wsparcia bo za chwilę ceny będą urynkowione. Dziś ceny energii dla gospodarstw domowych są administracyjnie regulowane a w 2025-2026 roku będziemy mieć obowiązek przejścia do cen rynkowych - podkreślił dr Kozioł.

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.

REKLAMA

Posłuchaj

Goście audycji Rządy Pieniądza: dr Andrzej N. Sadowski z Centrum im. Adama Smitha i dr Waldemar Kozioł z Wydziału Zarządzania UW mówili o bieżącej sytuacji ekonomicznej w Polsce (Anna Grabowska Pr24) 21:32
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej