"Chcą zmusić mieszkańców do przyjęcia ich obywatelstwa". Wicepremier Ukrainy o planach Rosjan na okupowanych terenach
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk ujawniła w poniedziałek plany Rosjan względem mieszkańców okupowanej części kraju. - Zamierzają zmusić do przyjęcia obywatelstwa Rosji 85 proc. ukraińskich mieszkańców tych terytoriów - oświadczyła wiceszefowa ukraińskiego rządu.
2023-12-18, 11:28
8 grudnia Centralna Komisja Wyborcza Rosji poinformowała, że wybory prezydenckie w tym kraju odbędą się w dniach 15-17 marca 2024 roku.
Władze rosyjskie zamierzają przeprowadzić głosowanie również na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy: w Autonomicznej Republice Krymu i Sewastopolu oraz w części obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, które należą do Ukrainy.
Stanowisko Kijowa ws. wyborów na okupowanych terenach Ukrainy
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Kijowie oświadczyło wcześniej, że wybory prezydenta Rosji będą nielegalne, jeśli zostaną w nich uwzględnione głosy oddane na okupowanych przez wojska rosyjskie terytoriach Ukrainy.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk wyjaśniła, że Rosjanie zamierzają zezwolić, by mieszkańcy terenów okupowanych mogli głosować w rosyjskich wyborach prezydenckich. Jej zdaniem ma to związek z planowaną rusyfikacją mieszkańców. - Rozumiemy ich taktykę: oni chcą przymusowo wręczyć paszporty co najmniej 85 procentom (mieszkańców terenów okupowanych - red) i takie zadanie postawiono kolaborantom na tymczasowo okupowanych terytoriach. Nie uda im się to - powiedziała w programie telewizyjnym Wereszczuk, która jest też ministrem ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów.
REKLAMA
- Nawet 500 dronów miesięcznie. Tyle chce produkować Ukraina, by móc razić cele na tyłach wroga
- Ukraiński portal wojskowy: Rosjanie aresztują mieszkańców okupowanych terenów i zmuszają ich do służby w armii
- Rosjanie zmieniają strukturę etniczną Ukrainy. Na okupowane tereny przywieźli tysiące osób z Azji
PAP/kg
REKLAMA