Rosja i tereny okupowane pod ukraińskim ostrzałem. W rejonie Krymu eksplodowało kilkadziesiąt dronów

Rosyjskie portale niezależne poinformowały, że w rejonie okupowanego Krymu eksplodowało 36 ukraińskich bezzałogowców. Serwisy internetowe podały, że zniszczony został jeden z punktów dowodzenia, zlokalizowany w okolicach Sewastopola.

Kilka dronów zauważono na czarnomorskim wybrzeżu w okolicach portu Noworosyjsk. Ukraińskie drony uderzyły także w przedmieścia Biełgorodu.

Ukraina nasiliła ataki

Uszkodzone zostały kamienice i zaparkowane obok nich samochody. Ukraina zintensyfikowała ataki na terytorium kontrolowane przez agresora. Doradca w kancelarii ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak powiedział telewizji Deszcz, że chodzi o zniszczenie infrastruktury zaopatrywania rosyjskiej armii oraz wywieranie psychologicznej presji na Rosjan.

Rosjanie tymczasem próbują wyprzeć Ukraińców z lewego brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim. Ukraińcy bronią tam zdobytego w zeszłym roku przyczółka. Walki trwają też na innych odcinkach frontu.

Ukraińska armia jeszcze jesienią zajęła około 30-kilometrowy pas lewego wybrzeża Dniepru na wysokości Chersonia.

- Obecnie Rosjanie próbują odbić ten przyczółek. Ostatniej doby bezskutecznie atakowali tam 6 razy - informuje Natalia Humeniuk z ukraińskiego dowództwa Południe. Rosjanie uparcie rzucają tam grupy szturmowe, a ostatnio wzmacniają swoje siły i zaczęli używać pojazdów pancernych.

• Zacięte walki w Donbasie. Ukraińska armia potrzebuje dronów i amunicji
• Brytyjski resort obrony: Putin utworzył specjalne siły w celu obrony Moskwy

PAP/mn