Komisja ds. Pegasusa. Sroka: wykorzystywanie służb do celów politycznych nie powinno mieć miejsca
- Wykorzystywanie służb specjalnych i narzędzi, którymi one dysponują do celów politycznych, nie powinno mieć nigdy miejsca w przeszłości, ani nigdy w przyszłości - powiedziała szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa posłanka Magdalena Sroka (PSL-TD).
2024-01-26, 12:55
Posłanka Magdalena Sroka (PSL-TD) została wybrana na szefową sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Wiceszefami komisji zostali: Marcin Bosacki (KO), Paweł Śliz (Polska 2050), Tomasz Trela (Lewica), Przemysław Wipler (Konfederacja).
Sroka podkreśliła później na konferencji prasowej w Sejmie, że "wykorzystywanie służb specjalnych i narzędzi, którymi one dysponują do celów politycznych, nie powinno mieć nigdy miejsca w przeszłości, ani nigdy w przyszłości". Według Sroki komisja będzie musiała zbadać wiele wątków. - Będzie musiała ustalić kto, tak naprawdę wpadł na pomysł i dopuścił do tego, aby w Polsce funkcjonował system, który nie dostał akredytacji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - podkreśliła.
Jak mówiła, "ta komisja będzie musiała pokazać wszystkim państwu, kto był inwigilowany, dlaczego tak drażliwy i tak specyficzny system był wykorzystywany do walki politycznej, do walki z konkurencją polityczną, do niszczenia swoich oponentów".
Posłuchaj
- Ta komisja - jestem przekonana - że pokaże i odsłoni przed państwem jeszcze wiele osób, wobec których ten system był używany, a dziś o nich jeszcze nie wiemy. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej, zbadamy każdy wątek dogłębnie dosadnie i pokażemy państwu jak wykorzystywano służby - dodała Sroka.
REKLAMA
Lista świadków
Na pytanie, kto może zostać przez komisję wezwany w pierwszej kolejności, Sroka odparła, że ma już przygotowaną listę świadków.
- Natomiast dzisiaj mogę powiedzieć, że pewnie będą to osoby takie jak: pan Mariusz Kamiński czy pan Maciej Wąsik - podkreśliła.
Zwróciła uwagę, że komisja wezwie decydentów, którzy w pierwszej kolejności podejmowali decyzje o tym, żeby taki system zakupić.
- Czyli panią Beatę Szydło, ale także pana premiera Mateusza Morawieckiego. Przed komisją - jestem przekonana - również powinien trafić prezes PiS Jarosław Kaczyński - zaznaczyła Sroka.
Dopytywana, czy przed komisją stanie też były szef MS Zbigniew Ziobro, Sroka powiedziała, że Ziobro również może spodziewać się wezwania przez komisję.
REKLAMA
Posłuchaj
Obecny na konferencji szef klubu PSL-TD Krzysztof Paszyk pogratulował Sroce wyboru na szefową komisji. - Jestem osobiście przekonany - i to jest pogląd całego naszego klubu - że jest ona osobą niezwykle kompetentną do prowadzenia prac tej komisji. Doświadczenie związane z pracą w roli funkcjonariuszki pionu kryminalnego policji, znajomość procedur, znajomość tej materii, która w dużej mierze jest materią do zbadania przez komisję, jest doskonale znana pani poseł - powiedział Paszyk.
- Będziemy - jako klub - wspierać, pomagać i służyć wszelkim wsparciem i pomocą do tego, aby ta praca i rola pani poseł doprowadziła do wyjaśnienia tej haniebnej sprawy, haniebnej afery czasów rządów PiS-u. Ale też, aby w toku prac tej komisji ustalenia były przestrogą na przyszłość, aby już nikt nigdy bez względu, jaką będzie partię reprezentował, nie pokusił się wykorzystywać służb specjalnych i różnych technik do tego, aby inwigilować polityczną opozycję w naszym kraju - dodał szef klubu PSL-TD.
Komisja śledcza ds. Pegasusa
Komisję śledczą ds. czynności operacyjno-rozpoznawczych z użyciem Pegasusa Sejm powołał w ubiegłą środę. Nie wybrano jednak jest składu, bo Prezydium Sejmu zdecydowało, że klub PiS ma wyznaczyć nowych kandydatów do tej komisji ze względu na zastrzeżenia do już zgłoszonych: Sebastiana Kalety, Michała Wójcika, Janusza Cieszyńskiego i Jana Kanthaka.
Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.
REKLAMA
Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Będzie również badała, czy działania operacyjno-rozpoznawcze prowadzone z wykorzystanie Pegasusa wobec polskich obywateli były legalne, prawidłowe i celowe.
pap/iar/as
REKLAMA