Wybory kopertowe. Wrzosek: decyzja prokurator nie była jej samodzielną decyzją
Zeznająca przed sejmową komisją śledczą prokurator Ewa Wrzosek odniosła się do decyzji jej przełożonej Edyty Dudzińskiej o umorzeniu śledztwa w sprawie wyborów korespondencyjnych w 2020 roku. - Nie mam najmniejszych wątpliwości, że decyzja pani prokurator nie była jej samodzielną decyzją - powiedziała.
2024-02-28, 12:31
Prokurator Ewa Wrzosek przekazała podczas przesłuchania przed sejmową komisją, że śledztwo w sprawie tzw. wyborów kopertowych wszczęła 23 kwietnia 2020 roku. Dodała, że jeszcze tego samego dnia - po trzech godzinach - postępowanie umorzono, decyzją prokurator Edyty Dudzińskiej.
- Ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że decyzja pani prokurator Edyty Dudzińskiej nie była jej samodzielną decyzją. Świadczy o tym tryb podjęcia tej decyzji, to, że w dniu wolnym od swojej pracy, po godzinach urzędowania, w sposób tak błyskawiczny podjęła decyzję o umorzeniu tego śledztwa - argumentowała.
Ewa Wrzosek dodała, że niedługo po decyzji o umorzeniu śledztwa ówczesna wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów Edyta Dudzińska rozpoczęła pracę w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Zdaniem świadek zmiana prokuratury była "niejako w zasługę" za decyzję.
Przesłuchanie prokurator Edyty Dudzińskiej rozpocznie się o godz. 14.00.
REKLAMA
Kolejni świadkowie zeznają przed sejmową komisją śledczą
Trwa ostatnie lutowe posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Przesłuchiwana jest prokurator Ewa Wrzosek, która wszczęła śledztwo w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w okresie pandemii, w wyniku czego prokurator krajowy polecił wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec niej.
Posłuchaj
Drugim świadkiem będzie wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów Edyta Dudzińska, która przejęła i umorzyła śledztwo Wrzosek ws. wyborów w pandemii po trzech godzinach od jego wszczęcia.
- Trwa posiedzenie komisji ws. wyborów korespondencyjnych. Dziś kolejne przesłuchania [TRANSMISJA]
- Elżbieta Witek przed komisją: dyskutowaliśmy, że te wybory korespondencyjne są jedynym wyjściem
- Dworczyk przed komisją: premier nie otrzymywał informacji o problemach związanych z funkcjonowaniem Poczty czy PKW
Wybory korespondencyjne w trakcie pandemii
Sprawa dotyczy wyborów prezydenckich z 2020 roku. Miały zostać przeprowadzone w formie korespondencyjnej z powodu trwającej w Polsce, Europie i na całym świecie pandemii COVID-19 wywoływanej przez koronawirusa SARS-CoV-2. W związku z obostrzeniami wprowadzanymi przez rządy, zorganizowanie wyborów w sposób tradycyjny wydawało się trudne lub niemożliwe.
REKLAMA
Rząd podjął decyzję o przeprowadzeniu wyborów w formie wyłącznie korespondencyjnej, jednak z powodu chaosu prawnego, a także kryzysu wewnątrz rządu, głosowanie się nie odbyło, a marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła nowy termin wyborów.
IAR/st
REKLAMA
REKLAMA