Rośnie zagrożenie rosyjskim neoimperializmem. Miedwiediew przedstawił warunki zakończenia wojny w Ukrainie

Dmitrij Miedwiediew, zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa FR i zarazem przewodniczący partii władzy Jedna Rosja, przedstawił na Światowym Festiwalu Młodzieży pod Soczi strategiczne cele Kremla na kontynencie eurazjatyckim w kontekście wojny Rosji z Ukrainą i konfliktu z Zachodem. Podał warunki zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej.

2024-03-06, 08:49

Rośnie zagrożenie rosyjskim neoimperializmem. Miedwiediew przedstawił warunki zakończenia wojny w Ukrainie
Dmitrij Miedwiediew przedstawił 4 marca br. na Światowym Festiwalu Młodzieży pod Soczi strategiczne cele Kremla. Foto: Oleg Kliucharev/ Shutterstock& screenX/agents_media

Witold Rodkiewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich przybliżył i przeanalizował słowa Dmitrija Miedwiediewa, które padły w Soczi.

Plany wobec Ukrainy

Zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa FR podkreślił podczas Festiwalu Młodzieży, że celem Rosji jest doprowadzenie do kapitulacji "nazistowskiej" władzy w Ukrainie". Poinformował, że zakończenie wojny będzie możliwe tylko wtedy, gdy w Kijowie pojawi się nowa władza, gotowa uznać rosyjskie aneksje.

- Miedwiediew nie określił przy tym w jasny sposób zasięgu pretensji terytorialnych FR wobec Ukrainy"- zwraca uwagę w analizie Witold Rodkiewicz. - Z jednej strony sugerował, że państwo ukraińskie powinno ulec całkowitej likwidacji, głosząc, że jego istnienie jest "zgubne" dla ludności tego kraju, zaś "Ukraina to [jest] bezwarunkowo Rosja". Z drugiej strony "ograniczył" rosyjskie roszczenia do jej południowej i wschodniej części. Ilustrowała to demonstrowana podczas wykładu mapa, na której Rosja obejmowała całe wybrzeże czarnomorskie Ukrainy do granicy z Rumunią i Mołdawią ("Noworosja") oraz leżące na wschód od Dniepru obwody czernihowski i charkowski ("Małorosja"), a także położony na zachód od Dniepru obwód czerkaski - dodaje ekspert OSW.

Strefy wpływów Moskwy

Miedwiediew zasugerował również, że rosnące w siłę mocarstwa mają prawo - ze względu na konieczność zapewnienia sobie bezpieczeństwa - do posiadania stref wpływów ("granic strategicznych"), które wykraczają poza ich formalne granice państwowe ("granice geograficzne"), ale jednocześnie mogą być węższe od "granic cywilizacyjnych".

REKLAMA

- W przypadku Rosji jej "granice strategiczne" opierają się o Karpaty, góry Kaukazu, wyżyny Iranu i łańcuch Pamiru oraz obejmują cały szelf kontynentalny pod wodami Arktyki. Państwa leżące wewnątrz tej granicy stanowią dla Rosji "naturalny pas strategicznego bezpieczeństwa" oraz "rdzeń naszej strategicznej przestrzeni" i powinny być rządzone przez reżimy zapewniające wewnętrzną stabilność i politycznie lojalne wobec Moskwy ("suwerenne" to znaczy w kremlowskim żargonie - nieprowadzące prozachodniej polityki) - przypomniał autor analizy. - Jako wzorzec relacji Rosji z sąsiadami Miedwiediew wskazał Państwo Związkowe Białorusi i Rosji - dodał Rodkiewicz.

Projekt Rosji 

Miedwiediew poinformował młodzież także o rosyjskim projekcie dla Eurazji - Wielkim Partnerstwie Eurazjatyckim, który Władimir Putin ogłosił w 2015 r. 

Podczas wystąpienia padły też oskarżenia pod adresem USA "o stwarzanie ryzyka wojny nuklearnej poprzez jakoby bezpośrednie zaangażowanie w wojnie przeciwko Rosji w Ukrainie - dostawy broni oraz obecność tam amerykańskich sił specjalnych i doradców". - Miedwiediew określił ryzyko konfliktu nuklearnego jako sto razy wyższe niż w czasie kryzysu kubańskiego w 1962 r. - poinformował Witold Rodkiewicz.

Strategiczna wizja reżimu putinowskiego

Ekspert OSW zwrócił uwagę, że "radykalne wypowiedzi Miedwiediewa są coraz mniej poważnie traktowane na Zachodzie, to kontekst analizowanego wystąpienia (oficjalny wykład na międzynarodowym forum) i jego treść mająca charakter rozwiniętego konceptualnie programu sugerują, że jest ono elementem polityki informacyjnej Kremla i odzwierciedla strategiczną wizję reżimu putinowskiego".

REKLAMA

Zdaniem Witolda Rodkiewicza z Ośrodka Studiów Wschodnich wystąpienie rosyjskiego polityka stanowi "z jednej strony wyraz przekonania, że Rosja znajduje się o krok od zwycięstwa w Ukrainie i może - z pozycji siły - negocjować warunki jej kapitulacji, a także parametry pożądanej z punktu widzenia Kremla architektury bezpieczeństwa europejskiego (uznanie rosyjskiej strefy wpływów na obszarze posowieckim)".

Ekspert ocenia, że z drugiej strony wystąpienie jest "elementem wojny psychologicznej wobec Zachodu, mającym skłonić go do rozmów z Moskwą pod groźbą eskalacji, w tym zwłaszcza ryzyka rozpętania konfliktu nuklearnego".

Rosnąca pewność siebie prezydenta 

- Retoryka Miedwiediewa sugeruje rosnącą pewność siebie Putina i jego otoczenia. Przedstawione przez niego rosyjskie aspiracje dotyczą nie tylko faktycznej likwidacji ukraińskiej państwowości, lecz także traktowania wszystkich państw posowieckich jako pozbawionych podmiotowości satelitów Rosji - podkreśla Rodkiewicz, wskazując na model białoruski. - Partner Moskwy jest niemal całkowicie pozbawiony samodzielności w sferze strategiczno-politycznej i jest od niej uzależniony gospodarczo - dodaje.

REKLAMA

Ekspert OSW przypomina, że ambicje Kremla wykraczają "poza uznanie przez Zachód rosyjskiej hegemonii na obszarze posowieckim. Obejmują one też faktyczne zniszczenie obecnego ładu bezpieczeństwa w Europie, co zostało przedstawione w rosyjskich dokumentach przekazanych NATO i Stanom Zjednoczonym w grudniu 2021 r. (zob. Rosyjski szantaż wobec Zachodu)". 

- Demonstracja neoimperialnych celów Kremla będzie dalej stymulować podejrzliwość i obawy wśród społeczeństw i elit państw byłego ZSRR co do konsekwencji ewentualnego zwycięstwa Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie. Może również skłonić przynajmniej niektóre z nich do zintensyfikowania prób dystansowania się od Moskwy i jej konfliktu z Ukrainą i Zachodem - puentuje analizę Witold Rodkiewicz. Jego zdaniem "nadmierna pewność siebie kremlowskiej ekipy i jej przekonanie o nieuchronnym zwycięstwie Rosji będą natomiast skłaniać ją do realizacji powyższych maksymalnych celów wobec Ukrainy i Zachodu zarówno na drodze politycznej (oferta rozmów), jak i militarnej (zwłaszcza ofensywa na Ukrainie)".

Czytaj także:

OSW/kg/kormp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej