Nie ma zgody w UE na embargo na import żywności z Rosji. "Sytuacja jest trudna i dwuznaczna"

Nie ma na razie zgody w Unii Europejskiej na embargo na import żywności z Rosji. O tej sprawie - jak ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka - dyskutowano już w gronie państw członkowskich kilka tygodni temu.

2024-03-06, 15:51

Nie ma zgody w UE na embargo na import żywności z Rosji. "Sytuacja jest trudna i dwuznaczna"
Nie ma zgody w UE na embargo na import żywności z Rosji. Foto: shutterstock.com/symbiot

Część państw obawia się odwetu ze strony Rosji, bo Unia więcej eksportuje do Rosji, niż z niej importuje. Łotwa była pierwszym krajem w Unii, który przed kilkoma tygodniami zaapelował o europejskie sankcje na rosyjskie produkty rolne i wprowadziła własne embargo. Ostatnio do apelu o unijne embargo dołączyła Polska.

Według najnowszych danych Komisji Europejskiej unijny eksport do Rosji osiągnął wartość 7 miliardów euro, a rosyjski eksport do Unii był na poziomie ok. 2 miliardów euro. Na tę różnicę w handlu zwracają uwagę niektóre kraje. Europa eksportuje do Rosji przede wszystkim artykuły spożywcze - wino, oliwę i czekoladę.

Embargo na import żywności z Rosji. UE zdecydowała

Część rozmówców brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej przyznaje, że sytuacja jest trudna i dwuznaczna - Unia sprowadza z Rosji - od agresora - żywność i produkty rolne, a sama jeszcze niedawno utrzymywała embargo na pszenicę, kukurydzę, rzepak i słonecznik z Ukrainy, która toczy wojnę z rosyjskim najeźdźcą.

- To jest problem i o tym z państwami członkowskimi już rozmawialiśmy - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z unijnych urzędników. Podkreślił, że w tej sprawie dane gospodarcze są jednoznaczne i embargo na rosyjskie produkty może odbić się negatywnie na unijnym eksporcie, dlatego potrzebna jest decyzja polityczna unijnych krajów.

REKLAMA

Posłuchaj

Nie ma na razie zgody w UE na embargo na import żywności z Rosji - relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:47
+
Dodaj do playlisty

Drugi z rozmówców Beaty Płomeckiej zwrócił z kolei uwagę, że początkowo w Unii nie było zgody na wiele sankcji gospodarczych, ale po wielomiesięcznych negocjacjach kraje członkowskie ostatecznie się na nie decydowały.

Czytaj także:

IAR/Beata Płomecka/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej