ATP Indian Wells. Novak Djoković po raz szósty? "Jestem gotowy do rywalizacji"

Lider światowego rankingu tenisistów Novak Djokovic nie ukrywa, że dąży do zdobycia rekordowego szóstego trofeum w pustynnym klasyku ATP w Indian Wells. Serb ostatnio wygrał tu w 2016 roku, a poprzednio w Kalifornii zagrał pięć lat temu.

2024-03-08, 12:09

ATP Indian Wells. Novak Djoković po raz szósty? "Jestem gotowy do rywalizacji"
Novak Djoković nie ukrywa, że dąży do zdobycia rekordowego szóstego trofeum w pustynnym klasyku ATP w Indian Wells. Foto: PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Djoković starannie selekcjonuje turnieje, w których gra. "Będę słuchał swojego ciała"

- Jestem bardzo podekscytowany powrotem - powiedział 24-krotny mistrz Wielkiego Szlema przed meczem drugiej rundy z Australijczykiem Aleksandarem Vukiciem. W pierwszej rundzie miał wolny los.

- Czas leci niesamowicie szybko - zobaczymy, czy uda mi się rozegrać dobry turniej - dodał.

Po sześciotygodniowej przerwie, trwającej od przegranego półfinału Australian Open z późniejszym triumfatorem turnieju Włochem Jannikiem Sinnerem, 36-letni Djoković przybył do Kalifornii na ponad tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek.

Oprócz treningów na kortach Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, został zauważony podczas meczu koszykarskiej ligi NBA pomiędzy Los Angeles Lakers i Denver Nuggets, w który gra jego rodak Nikola Jokic. Spotkanie zostało uwiecznione zdjęciami w mediach społecznościowych Djokovica.

REKLAMA

- Jestem gotowy do rywalizacji. Dobrze trenowałem i przyjechałem do Los Angeles dość wcześnie. Czuję się, jakby to było wczoraj. Niesamowite być tu z powrotem. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia turnieju - napisał Serb na swoim profilu na Facebooku.

Przyznał, że on i jego zespół dopracowują strategię, aby skoncentrować się na czterech Wielkich Szlemach i innych dużych wydarzeniach w kalendarzu ATP.

- Nie gram już pełnych sezonów i będę bardziej selektywny, jeśli chodzi o to, gdzie będę grał. Będę słuchał swojego ciała i tworzył harmonogram wokół dużych wydarzeń - dodał.

Serb zwycięży po raz szósty i przejdzie do historii?

Djoković wygrywał turniej w Indian Wells w latach 2008, 2011, 2014, 2015 i 2016. Turniej został odwołany w 2020 roku, a Serb nie mógł grać przez kolejne trzy lata z powodu amerykańskich ograniczeń w podróżowaniu dla osób niezaszczepionych na Covid-19.

REKLAMA

Podobnie pięć tytułów w kalifornijskim turnieju ma w dorobku Roger Federer. Serb przyznał, że tęskni za swoim emerytowanym szwajcarskim rywalem. Tęskni również za meczami z 22-krotnym mistrzem Wielkiego Szlema Rafaelem Nadalem.

37-letni Hiszpan, który opuścił większość zawodów w ubiegłym roku, powrócił na korty w styczniu w Brisbane, ale został zmuszony do opuszczenia Australian Open z powodu kolejnej kontuzji, a w środę wycofał się z planowanego powrotu w Indian Wells z powodu niewłaściwego przygotowania i braku kondycji.

-Ci dwaj faceci i Andy Murray są nieodłączną częścią mojego rozwoju jako gracza. To dzięki rywalizacji z nimi dotarłem do miejsca, w którym jestem - powiedział lider rankingu ATP.

Djoković ma świadomość, że moment zakończenia kariery i w jego przypadku się zbliża. - Zobaczymy jak długo pozostanę jeszcze na korcie - podsumował.

REKLAMA

CZYTAJ TAKŻE >>> Indian Wells. Iga Świątek i Jelena Rybakina podbiły już Kalifornię. Czas na Arynę Sabalenkę?

Trener tenisa Michał Gawłowski ocenia szanse Igi Świątek i Huberta Hurkacza w Indian Wells:

Czytaj także:

JK/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej