Lufthansa przywraca ruch. Zakończył się strajk ostrzegawczy personelu naziemnego, porozumienia nadal nie ma
W sobotę rano zakończył się strajk ostrzegawczy personelu naziemnego Lufthansy. Z powodu protestów zarówno w czwartek, jak i w piątek odwołano ok. tysiąca lotów, a Lufthansa mogła w tych dniach zrealizować jedynie od 15 do 20 proc. pierwotnie planowanych połączeń.
2024-03-09, 10:23
Związek zawodowy Verdi wezwał personel naziemny Lufthansy do strajku od środowego wieczoru, chcąc w ten sposób zmusić zarząd do większych ustępstw w trwających negocjacjach zbiorowych dotyczących około 25 tys. pracowników.
Strajk kontrolerów bezpieczeństwa
Z powodu protestów zarówno w czwartek, jak i w piątek odwołano około tysiąca lotów, a Lufthansa mogła w tych dniach zrealizować jedynie od 15 do 20 proc. pierwotnie planowanych połączeń. Sytuację na lotniskach we Frankfurcie i Hamburgu dodatkowo pogorszył strajk kontrolerów bezpieczeństwa.
Rzecznik Lufthansy poinformował w sobotę rano, że ze względu na skutki strajku w ciągu dnia może dojść do opóźnień lub nawet anulowania niektórych połączeń. Zaapelował do podróżnych, by przed wyjazdem na lotnisko sprawdzili status swojego lotu.
Najmniej 500 euro miesięcznie
Protesty w Niemczech trwają od dłuższego czasu. Pod koniec lutego ruch lotniczy także był sparaliżowany.
REKLAMA
Związek zawodowy Verdi domaga się między innymi 12,5-proc. podwyżki płac, ale co najmniej 500 euro miesięcznie.
Związkowcy podkreślają widoczne postępy w rozmowach z Lufthansą, ale twierdzą jednak, że nadal jest daleko do spełnienia ich żądań płacowych. Lufthansa oferuje obecnie 10 proc.
Kolejna runda negocjacji z pracodawcą zaplanowana jest na środę.
PAP/DoS
REKLAMA
REKLAMA