Trybunał Stanu dla Glapińskiego? Prof. Młyńczyk: Tusk nie mógł pozostać na etapie deklaracji
- Trudno powiedzieć, czy prezes Glapiński wykonywał czyjeś polecenia, czy on w to wierzył i taką wizję gospodarczą realizował. Oczywiście to, co było niezgodne z prawem, podlega osądzeniu i wyciągnięciu sankcji. Pytanie, czy prezes NBP Adam Glapiński to największy problem podsumowujący te osiem lat rządów i to, co w nich było nie tak - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Łukasz Młyńczyk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
2024-03-20, 11:51
Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego jest gotowy i że zostanie złożony w najbliższych dniach. Złożenie wniosku o postawienie przed TS obecnego prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego było jednym z elementów programu "100 konkretów na 100 dni", który został ogłoszony przez Koalicję Obywatelską przed wyborami.
"Prezes NBP nie jest od recenzowania rządu ani od popierania go"
Prof. Łukasz Młyńczyk zaznaczył, że działania prezesa Glapińskiego wspierały rząd. - Na pewno teraz mamy do czynienia z niezależnością prezesa NBP od rządu, bo zmienił się układ polityczny. Tej niezależności nie było - to jest odpowiedzialność, co najmniej polityczna (…). Wypowiedzi prezesa NBP w czasie rządów PiS były raczej mocno wspierające rząd, ciężko mówić nawet o niezależności w narracji, jaką przedstawiał bank. Było to dziwne w tym sensie, że prezes NBP nie jest od recenzowania rządu ani od popierania go. Nie będzie też wielkim zaskoczeniem, jeśli powiemy, że większość instytucji była w ten sposób zorganizowana. To była duża zależność nie tylko towarzyska, ale wręcz polityczna czy decyzyjna - podkreślał.
"Element strategii politycznej"
- Jest pewien elektorat obserwujący działania partii rządzącej, który jest zainteresowany tym, aby było pewne dość intensywne rozliczenie. Działania rządu też wpisują się w te oczekiwania, tego nie można lekceważyć. Ta sprawa to także element strategii politycznej, a nie tylko rozwiązania problemu czy wskazania na zachowania niezgodne z prawem. To szersza płaszczyzna, która odnosi się do tego, że wkrótce mamy kolejne wybory. To, że takie oczekiwanie jest, pokazują komisje śledcze czy sprawa prezesa Glapińskiego, premier Tusk nie mógł pozostać tylko na etapie deklaracji, pewne rzeczy musiały być wdrożone - stwierdził gość audycji.
Na początku stycznia Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjne przepisy, mówiące, że przegłosowanie przez Sejm wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP oznacza automatyczne zawieszenie go w czynnościach służbowych. TK uznał także, że niezgodny z konstytucją jest zapis, że do postawienia prezesa banku centralnego przed TS wystarczy bezwzględna większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Małgorzata Żochowska
Gość: prof. Łukasz Młyńczyk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego
REKLAMA
Data emisji: 20.03.2024
Godzina emisji: 09.33
PR24/ka/wmkor
REKLAMA