Bank centralny w Szwajcarii nagle obniżył stopy procentowe. Frankowicze w Polsce nieco odetchną
Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) niespodziewanie obniżył stopy procentowe do 1,50 procent z 1,75 procent. Kredytobiorcy w Polsce mogą nieco odetchnąć, gdyż ich miesięczne raty we frankach szwajcarskich powinny w najbliższym czasie się obniżyć.
2024-03-21, 13:30
Po decyzji Narodowego Banku Szwajcarii, już rano kurs EUR/CHF rósł o 0,5 proc. do 0,9733. Miało to swoje przełożenie na złotego. I tak obecnie około godziny 13:20 inwestorzy na rynku międzybankowym za franka szwajcarskiego płacą 4,40 zł, czyli około 5 groszy mniej niż przed decyzją banku centralnego.
Dla frankowiczów to podwójna korzyść, gdyż spadną miesięczne raty kredytu, w zależność od jego wartości może to być już od kilkudziesięciu złotych wzwyż, ale skorzystają także na niższym kursie franka szwajcarskiego do złotego przy spłatach.
Decyzja SNB zaskoczyła rynki, bo wcześniej analitycy spodziewali się, że stopy procentowe raczej pozostaną bez zmian. Wcześniej jednak bank centralny w Szwajcarii również potrafił zaskakiwać i podejmować nagłe decyzje. Te z kolei zawsze znajdowało swoje odbicie na kursie frankach szwajcarskiego. SNB po swojej dzisiejszej decyzji poinformował jednak, że jest gotowy interweniować na rynku walutowym, jeśli wystąpi taka konieczność.
Warto zauważyć, że jest to pierwsza poważna decyzja banku szwajcarskiego od wielu miesięcy. Ostatni raz decyzję w sprawie stóp procentowych SNB podjął na posiedzeniu w czerwcu 2023 roku podwyższając stopy procentowe o 25 pkt baz.
REKLAMA
Inflacja w Szwajcarii jest pod kontrolą
Jak wskazuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl dynamika CPI wynosi tam obecnie 1,2 proc. rdr i jest najniższa od jesieni 2021 r. Wskaźnik ostatni raz wartość powyżej 2 proc. rdr przybrał w maju ub.r.
"Od tego czasu plasuje się poniżej celu Szwajcarskiego Banku Narodowego. Władze monetarne zakładały, że wzrost cen może na początku tego roku nieznacznie przyspieszyć. Przemawiał za tym spodziewany wzrost rachunków za energię elektryczną, czynszów, ale także podwyżka podatku VAT. Podstawowa stawka została od 1 stycznia podniesiona z 7,7 do 8,1 proc., a obniżona z 2,5 do 2,6 proc. Jak dotychczas przyspieszenie inflacji nie zmaterializowało się i nic nie wskazuje, by w najbliższych kwartałach ceny konsumenckie miały ponownie rosnąć w tempie przekraczającym 2 proc. - czytamy w komentarzu Sawickiego przesłanym PR24.pl.
Według niego szybsze opanowanie inflacji niż w innych gospodarkach rozwiniętych sprawiło, że SNB ponownie nie oglądał się na EBC i szybciej niż inne banki centralne rozpoczął obniżki.
"Wydaje się, że możliwe jest cięcie stóp o 25 pb na każdym z trzech pozostałych tegorocznych posiedzeń" - podsumował analityk z Cinkciarz.pl.
REKLAMA
- Stopy procentowe. Fed sygnalizuje trzy obniżki w tym roku. Pozytywna reakcja rynku
- Polacy nadpłacają kredyty mieszkaniowe. Chcą zmniejszyć część kapitałową
PR24.pl/PAP/mk
REKLAMA