Wysyp internetowych trolli po wyznaniu księżniczki Kate nt. choroby. Stoją za tym Rosjanie i Chińczycy?

Za rozsiewaniem teorii spiskowych ws. księżniczki Kate stoją Rosja, Iran i Chiny - mówią przedstawiciele brytyjskiego rządu dziennikowi Daily Telegraph.

2024-03-25, 17:00

Wysyp internetowych trolli po wyznaniu księżniczki Kate nt. choroby. Stoją za tym Rosjanie i Chińczycy?
Choroba księżniczki Kate. Brytyjskie media: wrogie kraje stały za częścią ataków. Foto: Shutterstock/ TOLGA AKMEN

Niepewność, zakłócanie równowagi, mnożenie znaków zapytania - to narzędzia, które według wielu ekspertów od dawna znajdują się w arsenale Moskwy. - Destabilizacja jest sposobem działania wrogich państw - mówi gazecie anonimowy rozmówca z brytyjskiego rządu.

Drugi raz zamieniono ją w ofiarę

Po wielu dniach teorii spiskowych i bezpodstawnych plotek księżniczka Katherine opublikowała w piątek nagranie, na którym poinformowała, że cierpi na raka i przechodzi chemioterapię. - Drugi raz zamieniono ją w ofiarę, winiąc za to, że nie występuje publicznie od razu - mówił BBC Imran Ahmed, szef Centrum Walki z Cyfrową nienawiścią. - Przestrzegam media: nie relacjonujcie takich rzeczy pisząc, że o czymś się powszechnie mówi. Media społecznościowe to nie głos ludu. To nie jest bezpieczne źródło informacji - dodał.

Brytyjczycy walczą z falą teorii spiskowych 

Z dworu królewskiego płyną głosy, że dobrze byłoby zmusić właścicieli mediów społecznościowych do bardziej rygorystycznego kontrolowania publikowanych przez użytkowników treści. W Królestwie działa od paru miesięcy specjalny rządowy zespół o nazwie "Obronić Demokrację". Jego cel to ograniczenie szerzenia przez wrogie państwa fake newsów.

Fala teorii spiskowych i niczym niepopartych plotek zalała internet a potem przedostała się też do niektórych mediów, szczególnie amerykańskich. Stephen Colbert, znany komik przygotował na przykład specjalny skecz, w którym rozprzestrzeniał plotki na temat życia osobistego Catherine.

REKLAMA

Czytaj także:

"Mam nadzieję, że wszyscy czujecie się teraz okropnie" - napisała w głośnym eseju dla magazynu Atlantic brytyjska dziennikarka Helen Lewis. Stawia diagnozę, że historia Kate pokazuje siłę mediów społecznościowych, a internauci - a za nimi część mediów - zmusili chorą kobietę, by się przed nimi tłumaczyła.

W przypadku brytyjskich mediów natężenie podobnych publikacji było mniejsze. Nawet tabloidy wyciągnęły wnioski ze śmierci matki następcy tronu, Diany.

Posłuchaj

Wg. brytyjskiego rządu za teoriami spiskowymi ws. Kate mogą stać Rosja, Iran i Chiny. O szczegółach Adam Dąbrowski, korespondent Polskiego Radia w Londynie (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

IAR/Adam Dąbrowski/kg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej