Litwa chce od razu zestrzeliwać rosyjskie rakiety. "Należy wysłać jasny komunikat"

- Jeden raz może być błędem. Ale jeśli pozwolimy, aby to się powtarzało, zostanie to odebrane jako zachęta. Dlatego musimy zmienić naszą postawę i wysłać bardzo jasny komunikat, że jeśli to się powtórzy, rakiety lub drony zostaną zestrzelone - powiedział Landsbergis w rozmowie z amerykańską stacją Fox News.

Szef litewskiej dyplomacji przebywa obecnie w USA. Zaznaczył, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjską rakietę nie jest pierwszym takim przypadkiem. - Doszło już do kilku przypadków naruszenia przestrzeni powietrznej Rumunii i nie jest to również pierwszy przypadek naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej - przypomniał.

Komunikat DO RSZ

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych RP podało w niedzielę rano, że "24 marca o godz. 4.23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych dzisiejszej nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej". Dodano, że "celem prowadzonych uderzeń były miejscowości znajdujące się w zachodniej Ukrainie.

"Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund" - przekazano w komunikacie DO RSZ. Podkreślono, że w trakcie całego przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne.

• Rosyjska rakieta nad Polską. Gen. Drewniak: sprawnie zadziałały wszystkie systemy bezpieczeństwa
• Rakieta manewrująca nad Polską. Ekspert: Rosjanie nic nie robią przypadkiem
• Europa w obliczu zagrożeń. Radziejewski: musi ostatecznie wybudzić się z posthistorycznej drzemki

PAP/łl