Polska wyrzuci ambasadora Rosji? Kasprzyk: doszłoby do eskalacji w relacjach z Rosją
2024-03-25, 17:30
Polska domagała się od Federacji Rosyjskiej wyjaśnień w związku z kolejnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej. Jednak ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew nie przybył na wezwanie MSZ. - Uznanie go za persona non grata wykluczyłoby jakakolwiek możliwość dialogu z Rosją - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Rafał Kasprzyk (Polska 2050).
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało w niedzielę na platformie X, że tego dnia o godz. 4.23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych w nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej. Miało to związek z rosyjskim atakiem, przeprowadzonym w nocy na obwód lwowski w Ukrainie. Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund. W trakcie przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne.
W reakcji na te informacje rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Polska będzie domagała się od Federacji Rosyjskiej wyjaśnień w związku z kolejnym naruszeniem przestrzeni powietrznej kraju.
Test możliwości obronnych
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że mamy do czynienia z ogromnym problemem. - Musimy dostarczać Ukraińcom amunicji, aby radzili sobie również z tymi rosyjskimi rakietami, które zmierzają w naszym kierunku. Wydaje się, że Rosja testuje nasze możliwości obronne. Nie możemy się zdradzać z naszymi systemami, ich lokalizacją i skutecznością działania. Rakieta została zauważona, była śledzona, służby postawiono w stan gotowości. To nie było tak, jak jeszcze w zeszłym roku, że rakieta przeleciała nad połową Polski i następnie szukano jej przez kilka tygodni w okolicach Bydgoszczy - powiedział Rafał Kasprzyk.
Jego zdaniem brak stawiennictwa ambasadora Rosji w MSZ w związku z ostatnim incydentem świadczy o ignorancji i braku szacunku Siergieja Andriejewa. - Tak nie powinno być. Jednak wyrzucenie rosyjskiego ambasadora Siergieja Andriejewa nie byłoby właściwym krokiem. Uznanie go za persona non grata wykluczyłoby jakakolwiek możliwość dialogu z Rosji. Doszłoby do eskalacji w dwustronnych relacjach - tłumaczył Kasprzyk.
REKLAMA
Posłuchaj
Była to już trzecia rakieta, która naruszyła polską przestrzeń powietrzną od początku wybuchu wojny w Ukrainie. Po raz pierwszy do tragicznego wydarzenia doszło 15 listopada 2022 roku w Przewodowie. Podczas silnego rosyjskiego ostrzału terytorium Ukrainy na położoną niedaleko granicy wieś w województwie lubelskim spadł pocisk. W wyniku eksplozji zginęło dwóch mężczyzn. Kolejna rosyjska rakieta spadła koło Bydgoszczy. Szczątki pocisku odkryła przypadkowa osoba w kwietniu 2023 roku.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Rafał Kasprzyk (Polska 2050)
Data emisji: 25.03.2024
REKLAMA
Godzina emisji: 16.35
PR24
REKLAMA