Włoska armia w rozsypce. Minister obrony: nie jesteśmy przygotowani do odparcia ataku, jakiego doświadczyła Ukraina

Włoski minister obrony oświadczył, że Włochy nie są przygotowane na odparcie ataku, jakiego doświadczyła Ukraina. Guido Crosetto udzielił wywiadu telewizji "Rete Quatro".

Włochy nie są przygotowane na atak

Dziennikarz zapytał ministra, czy włoska armia pod względem uzbrojenia i wyszkolenia jest wystarczająco dobrze przygotowana na ewentualny konflikt zbrojny.

- Nie. Jeśli chce pan prawdy, nie. Gdybyśmy zostali zaatakowani jak Ukraina? Nie chcę nawet o tym mówić - powiedział.

Guido Crosetto powtórzył, że żaden włoski żołnierz nie zostanie wysłany na Ukrainę, ale podkreślił, że Europa powinna dostarczać broń Ukrainie w obronie własnej wolności.

Gdzie apele ws. Ukrainy?

Ubolewał też, że domagający się od Izraela zawieszenia broni w Strefie Gazy, w tym ONZ, nie wysuwają podobnych żądań pod adresem Rosji atakującej Ukrainę.

Z ostatnich sondaży wynika, że 60 procent Włochów obawia się rosyjskiej agresji i popiera zwiększenia wydatków na obronę.

Piąta armia NATO

Włoska armia pod względem liczebności jest piąta siłą w NATO za USA, Turcją, Francją i Niemcami. Służy w niej ponad 160 tys. żołnierzy, w tym ok. 100 tys. w siłach lądowych. 

"Obecnie Włochy posiadają łącznie 200 czołgów C1 Ariete z czego jedynie około 50 jest sprawnych" - pisał latem ubiegłego roku branżowy portal defence24, informując o planach resortu obrony dotyczących zakupu nowych Leopardów 2. 

Posłuchaj

Włoski minister obrony: nie jesteśmy przygotowani do odparcia ataku, jakiego doświadczyła Ukraina. Korespondencja Piotra Kowalczuka (IAR) 0:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Działania Eurokorpusu. Gen. Gromadziński: przygotowujemy się do dyżuru bojowego
  
• Premier Włoch w Waszyngtonie. Z Joe Bidenem poruszyli ważne kwestie

IAR/fc