Ceny żywności. Wzrost powoli hamuje. Ale to nie znaczy, że jest taniej

Ceny żywności w Polsce w 2024 roku nie wykazują tendencji spadkowych. W przeciwieństwie do światowych rynków, gdzie ceny żywności i surowców rolnych ostatnio systematycznie spadają, w Polsce dynamika cen żywności na sklepowych półkach nie chce słabnąć.

2024-03-29, 11:11

Ceny żywności. Wzrost powoli hamuje. Ale to nie znaczy, że jest taniej
Wysokie ceny żywności pozostaną z nami na dłużej. Foto: Shutterstock/ Drazen Zigic

Pomimo obniżenia się indeksu cen żywności FAO (Food and Agriculture Organization) na poziom najniższy od drugiej połowy 2021 roku, ceny gotowych produktów spożywczych wciąż rosną. Ekonomiści są zgodni, że pod względem dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych osiągnęliśmy już szczyt.

Mimo to prognozy wskazują, że inflacja w tym zakresie będzie się obniżać, ale o spadku cen nie ma mowy.

Analitycy Credit Agricole przewidują, że w ostatnim kwartale bieżącego roku średnio ceny żywności wzrosną już tylko o ponad 6 proc. rok do roku w porównaniu z 23 proc. zanotowanymi w pierwszych trzech miesiącach roku.

Ceny żywności. Spadki na świecie

Choć ceny surowców rolnych na świecie spadają, w Polsce dynamika cen żywności na razie pozostaje niewzruszona na dezinflacyjne sygnały ze strony FAO czy inflacji cen przetwórców żywności. W marcu 2023 roku ceny żywności i napojów bezalkoholowych w Polsce były o 24 proc. wyższe niż rok wcześniej.

REKLAMA


Ceny żywności przestały rosnąć, ale nie spadają. Źródło: PIE Ceny żywności przestały rosnąć, ale nie spadają. Źródło: PIE

Mimo że roczny wskaźnik spadł w marcu i nie przyśpieszył już względem lutego (również 24 proc.), to w ujęciu miesiąc do miesiąca ceny żywności urosły średnio aż o 2,3 proc., co wskazuje na dalszą wysoką presję inflacyjną w tej kluczowej kategorii (żywność i napoje bezalkoholowe mają 27-proc. wagę w koszyku CPI w naszym kraju).

Niemniej jednak, prognozy na 2024 rok sugerują, że ceny nie będą już tak drastycznie zaskakiwać Polaków i będziemy raczej powoli dążyć w kierunku stabilności.

Tempo wzrostu cen w szczycie

W grupie obejmującej żywność i napoje bezalkoholowe (w sumie 13 kategorii) podwyżki w kwietniu 2023 roku (okolice szczytu inflacji) wyniosły średnio 19,1 proc. rok do roku. Dla przykładu w marcu było to 23,2 proc.

Czwarte miejsce w zestawieniu zajął nabiał, który rok do roku zdrożał o 26,8 proc. W relacji rocznej najbardziej poszły w górę ceny jaj (35,2 proc.), śmietany (31,3 proc.), sera białego (30,7 proc.), jogurtów (28,8 proc.), a także mleka (22,6 proc.). Pierwszą piątkę najbardziej drożejących kategorii uzupełniają karmy dla zwierząt (36,3 proc.). Produkty tłuszczowe również znalazły się w czołówce wzrostu cen. W 2022 roku olej zdrożał o 51,7 proc., margaryna o 49,1 proc., a cukier o 47,4 proc.

REKLAMA

Czytaj także:

PR24/IAR/PAP/mib/mpkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej