Francja będzie się zbroić, reanimuje starą fabrykę prochu. Macron: musimy działać szybko
Francuzi wzmacniają swój przemysł obronny. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapoczątkował budowę fabryki prochu do pocisków. Amunicja ma trafić na ukraiński front.
2024-04-11, 18:20
Nowe zakłady francuskiej firmy Eurenco powstają w Bergerac, w południowo-zachodniej części kraju, na terenach po dawnej fabryce prochu, zamkniętej kilka lat temu z powodu braku zamówień.
- To nowy budynek, nowe linie produkcyjne, aby móc produkować dwa razy więcej prochu niż obecnie - mówił prezydent Emmanuel Macron.
Francja się zbroi. "Musimy działać szybko"
Podkreślił, że inwestycja jest "bardzo pilna". Zakłady w Bergerac mają być gotowe za rok i produkować około 1200 ton prochu rocznie dla różnych kalibrów, w tym dla francuskich dział "Ceasar", które służą na ukraińskim froncie.
- Musimy działać szybko, działać intensywnie i produkować masowo - powiedział Macron.
REKLAMA
Prezydent Francji podkreślił, że nawet w przypadku zakończenia wojny na Ukrainie, Francja będzie dalej dążyła do wzmacniania swojego sektora obronnego.
Posłuchaj
- Widzimy masowe dozbrajanie w Rosji. Wszędzie w Europie jest coraz więcej wydatków na obronę i zamówień. Sytuacja geopolityczna się zmienia - ocenił francuski prezydent, zapowiadając kolejne inwestycje i zwiększenie zatrudnienia we francuskim przemyśle zbrojeniowym.
- Wojna w Ukrainie. Blinken z jednoznacznym apelem. "Jesteśmy w decydującej fazie"
- Powstanie broń, jakiej świat nie widział. Wspólny projekt Francji i Niemiec
- Francja mówi o "prowokacji" Kremla. Chodzi o słowa o żołnierzach w Ukrainie
W zeszłym roku Paryż zamówił sprzęt wojskowy o wartości 20 miliardów euro. To o jedną trzecią więcej niż w latach ubiegłych.
REKLAMA
Zakład był używany do produkcji prochu od 1915 roku podczas I wojny światowej, ale został rozebrany w 2007 roku z powodu braku wystarczającej liczby zamówień.
jp/IAR
REKLAMA