Tragedia na wieczorze kawalerskim. Utonął 23-letni mężczyzna
Młody mężczyzna utonął w nocy z soboty na niedzielę w Jeziorze Ostrowickim. Do tragicznego wypadku doszło podczas wieczoru kawalerskiego w Bieślinie (woj. wielkopolskie).
2024-04-14, 15:16
Ze wstępnych informacji policji wynikało, że na jeziorze doszło do wywrócenia się łodzi. Jedna osoba była poszukiwana.
Na miejsce wysłano 12 zastępów, w tym m.in. specjalistyczną grupę nurkową. W niedzielę rano oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej powiedział, że "poszukiwany mężczyzna został odnaleziony, ale niestety nie żyje".
W niedzielę po południu Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie przekazała więcej informacji dotyczących tragicznego zdarzenia. Jak poinformowano, służby otrzymały zgłoszenie dotyczące "osób znajdujących się w wodzie w okolicy Bieślina w gminie Trzemeszno i potrzebujących pomocy".
Śmierć 23-latka podczas wieczoru kawalerskiego
- Jak się okazało, 10 osób wynajęło domek na wieczór kawalerski w Bieślinie. Po jakimś czasie trzech mężczyzn wypłynęło łódką, którą mieli do dyspozycji, na znajdujące się w pobliżu jezioro. W pewnym momencie doszło do wywrócenia łódki. Świadek, który usłyszał wołanie o pomoc, od razu wezwał pomoc. W międzyczasie uczestnicy imprezy wypłynęli na pomoc kolegom. Niestety, tylko dwóch dostało się na brzeg, trzeci zniknął pod taflą wody - podała policja.
REKLAMA
Poinformowano także, że strażacy po ponad 2 godzinach poszukiwań, za pomocą sonaru zlokalizowali w wodzie ciało zaginionego mężczyzny.
- Ciało, jak się okazało 23-letniego mieszkańca Poznania, zabezpieczono do sekcji zwłok. Sprawą pod nadzorem prokuratora zajmują się policjanci z Trzemeszna - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
- Makabryczne zabójstwo na warszawskiej Woli. Podejrzani usłyszeli zarzuty. Policja publikuje nagranie
- Tajemnicza śmierć w Tatrach. Na zwłoki natknął się ratownik TOPR
- Kłótnia o wybory. Uderzyła partnera kością, trafił do szpitala
PAP,pkur
REKLAMA
REKLAMA