"Niektórzy od lat deklarują się jako wrogowie kobiet". Łoboda o aborcji
- Mamy prezydenta, który jest absolutnym przeciwnikiem legalnej aborcji i zapowiada weto. Moim zadaniem jest przeprowadzenie ustaw przez komisję, by trafiły pod głosowanie w Sejmie. Widzę w tym sens. Nie po to wybrały nas Polki, żebyśmy czekali na zmianę prezydenta i przez półtora roku nic nie robili. Musimy pchać sprawę do przodu - mówiła w Polskim Radiu 24 szefowa sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży Dorota Łoboda.
2024-04-17, 09:30
We wtorek, 23 kwietnia, rozpocznie prace komisja nadzwyczajna ds. rozpatrzenia czterech projektów ustaw zmieniających prawo aborcyjne. Do tej pory komisja spotkała się raz, by wybrać prezydium. W przyszłym tygodniu rozpatrzy wniosek o podjęcie uchwały w sprawie przeprowadzenia wysłuchania publicznego wszystkich projektów. Chodzi o dwa projekty autorstwa Lewicy, jeden Koalicji Obywatelskiej i jeden Trzeciej Drogi. Przewodniczącą komisji została Dorota Łoboda z Koalicji Obywatelskiej.
Gość Polskiego Radia 24 przyznała, że temat aborcji dzieli Polaków. - Polaryzacja jest olbrzymia, powstał rów pomiędzy przeciwnikami i zwolennikami przerywania ciąży. Zazwyczaj padają pozamerytoryczne argumenty, dochodzi do przerzucania się obelgami, strony działają w emocjach. Sprawa dotyczy zdrowia i bezpieczeństwa kobiet, a przez polityków jest traktowana jako element gry. Środowiska pro life zamykają oczy na fakt, że zabiegi i tak są dokonywane. Naszym zadaniem jest zapewnienie kobietom warunków do podjęcia decyzji, aby była ona respektowana, żeby kobiety czuły się zaopiekowane przez państwo w tej kwestii - powiedziała Dorota Łoboda. - Temat jest emocjonujący. Nie zamierzam jednak zamykać komisji na stronę społeczną, ale w ramach prawa i nieobrażania nikogo - dodała.
Przekonać koalicjantów
Łoboda podkreśliła, że nie liczy na przekonanie zdecydowanych przeciwników aborcji. - Niektórzy od lat deklarują się jako wrogowie kobiet. To, co wydarzyło się ws. aborcji w Trybunale Konstytucyjnym Julii Przyłębskiej w 2020 roku, pokazuje, że debata z niektórymi posłami będzie trudna. Liczę jednak na to, że uda się przekonać merytoryczną rozmową naszych koalicjantów. Będziemy pracować nad różnymi projektami ustaw, zapraszać ekspertów i prawników. Pokazywać, co jest w tych ustawach. Przykładowo, dekryminalizacja nie zakłada legalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży. Zgodnie z nią osoba, która pomoże kobiecie przy aborcji farmakologicznej, nie będzie karana. Matka, partner, przyjaciółka nie trafią za to do więzienia. To jest ustawa ratunkowa, którą jesteśmy winni wszystkim osobom, które z empatii pomagają kobietom. Ich karanie jest nieludzkie. Dziś 90 proc. aborcji dokonywanych jest metodą farmakologiczną na bardzo wczesnym etapie ciąży, to nie są już zabiegi w szpitalach - tłumaczyła.
Kompromis
Komisja liczy 27 członków, w tym 25 kobiet. - Pierwsze posiedzenie odbędzie się 23 kwietnia. Będziemy wnioskować o wysłuchanie publiczne, żeby zacząć od wysłuchania strony społecznej, zasięgać opinii ekspertów do różnych projektów ustaw. Przedstawione przez KO i Lewicę są zbieżne, zupełnie inny przedstawiła Trzecia Droga, z kolei dekryminalizacja to trochę osobny temat. Nie wiem, kiedy komisja zakończy prace. Mamy prezydenta, który jest absolutnym przeciwnikiem legalnej aborcji i zapowiada weto. Moim zadaniem jest przeprowadzenie ustaw przez komisję, by trafiły pod głosowanie w Sejmie. Widzę w tym sens. Nie po to wybrały nas Polki, żebyśmy czekali na zmianę prezydenta i przez półtora roku nic nie robili. Musimy pchać sprawę do przodu. Będą trwały negocjacje, komisja powinna wyjść z projektem, który będzie miał szanse być przegłosowany przez obecny Sejm. Nie oznacza to, że pójdziemy na daleko idący kompromis, który nie usatysfakcjonuje kobiet. Sprawa głównie ich dotyczy, powinny mieć decydujący głos - podsumowała Łoboda.
REKLAMA
Posłuchaj
Cztery projekty ustaw
Lewica złożyła w Sejmie dwa projekty. Pierwszy z nich zakłada częściową depenalizację czynów związanych z terminacją ciąży; chce całkowitego wyłączenia przestępczości przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety i wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Drugi projekt Lewicy - "o bezpiecznym przerywaniu ciąży" - gwarantuje prawo do świadczenia przerwania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania, a w określonych przypadkach także po upływie tego terminu. Wprowadza też dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia i dekryminalizacji przerywania ciąży za zgodą osoby w ciąży oraz udzielania osobie w ciąży pomocy w jej przerwaniu.
Projekt ustawy Trzeciej Drogi zakłada przywrócenie stanu prawnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. w sprawie aborcji.
Projekt ustawy Koalicji Obywatelskiej zakłada natomiast dopuszczalność aborcji do 12. tygodnia ciąży. Więcej w nagraniu.
***
Audycja: 24 Pytania - Rozmowa poranka
REKLAMA
Prowadzący: Karol Surówka
Gość: Dorota Łoboda (KO, szefowa sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży)
Data emisji: 17.04.2024
Godzina: 7.35
REKLAMA
kormp
REKLAMA