Pieniądze, dokumenty i seksskandal. Proces Trumpa
W Nowym Jorku trwa pierwszy w historii proces kryminalny byłego prezydenta USA. Na ławie oskarżonych zasiadł Donald Trump, któremu prokuratura zarzuca fałszowanie dokumentacji biznesowej w celu ukrycia skandalu seksualnego w kluczowym momencie kampanii wyborczej 2016 roku.
2024-04-23, 06:50
Proces Donalda Trumpa rozpoczął się od przedstawiania stanowisk obu stron. Prokurator argumentował, że Trump poprzez swego prawnika zapłacił aktorce porno Stormy Daniels 130 000 dolarów za milczenie na temat ich związku seksualnego.
Następnie stworzył fałszywą dokumentację, aby ukryć prawdziwy cel płatności.
Obrońcy byłego prezydenta przekonywali, że płatności te nie miały na celu ukrycia spisku, ale były uzasadnionymi opłatami prawnymi. Sam Donald Trump ocenił, że proces ma charakter polityczny.
Trump wzywa do pokojowego protestu
- Chodzi o to, bym nie prowadził kampanii. Powinienem być teraz w Georgii, na Florydzie i wielu innych miejscach. To bardzo niesprawiedliwe - mówił Trump.
REKLAMA
Były prezydent wzywał do pokojowego protestu przeciwko procesowi. Przed sądem pojawiła się jednak tylko niewielka grupa jego zwolenników.
Posłuchaj
- Ruszył proces karny Donalda Trumpa. Wraca głośna sprawa Stormy Daniels
- Spotkanie Duda-Trump. Mariusz Witczak: to zostanie użyte w kampanii w USA
pg, IAR, Marek Wałkuski/wmkor
REKLAMA