Skatowane dziecko w Wejherowie. Jest zarzut dla 23-latka
Zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał mężczyzna z Wejherowa. Zdaniem śledczych skatował trzylatkę.
2024-04-28, 17:37
Mężczyzna został zatrzymany w piątek wieczorem, gdy dziecko trafiło do szpitala. Policję powiadomili lekarze, którzy nie uwierzyli w tłumaczenia matki dziecka, że trzylatka się przewróciła.
Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku powiedziała, że pokrzywdzona miała liczne obrażenia ciała, między innymi masywne stłuczenie głowy i twarzy. Ze wstępnej opinii lekarskiej wynika, że były to obrażenia powodujące narażenie czynności narządu ciała powyżej siedmiu dni, ale dziecko było narażone też na cięższe skutki, w tym ciężki uszczerbek na zdrowiu lub utratę życia.
- Śledczy zbierają dowody - mówi aspirant sztabowa Anetta Potrykus z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. Trwa weryfikowanie informacji w sprawie pobicia trzylatki, przesłuchiwani są świadkowie.
Skatowana trzylatka w Wejherowie. Matka czeka na przesłuchanie
Jak ustalili policjanci, 23-latek nie jest ojcem dziecka. Jest partnerem matki dziewczynki. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, że kiedykolwiek uderzył trzylatkę. Grozi mu pięć lat więzienia. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
REKLAMA
Dwudziestosiedmioletnia matka dziecka nadal siedzi w policyjnej celi, nie została jeszcze przesłuchana. Dziewczynka nadal jest w szpitalu - jej stan jest poważny.
Czytaj także:
- Minister Bodnar powołał zespół ekspertów w związku z ustawą Kamilka. "Zmieniamy podejście do ochrony dzieci"
- Przemoc wobec dzieci w sporcie. Wstrząsający raport
- Bullying w szkole. Jak rozpoznać przemoc rówieśniczą i jak jej zapobiec?
IAR/ mbl
REKLAMA