Tragiczny bilans rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę. Rośnie liczba ofiar

Do rosyjskiego ataku na Odessę doszło w poniedziałek ok. godz. 18.24 czasu miejscowego (godz. 17.24 w Polsce). Wcześniej mieszkańcy usłyszeli syreny ostrzegające przed atakiem.

Pięć osób zginęło, 31 zostało rannych w wyniku ataku. Do szpitala trafiło 25 osób.   

Ukraińskie media poinformowały, że pocisk rakietowy wroga trafił w tzw. pałac studentów, należący do państwowej uczelni Odeska Akademia Prawnicza.

Pociski stanowią zagrożenie dla ludzi

 - Straszny dzień dla Odessy. (...) Według wstępnych doniesień Rosjanie uderzyli pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym w jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście. Ludzie spacerowali tam z dziećmi, psami, zajmowali się sportem... Takie pociski są wykorzystywane do rażenia siły żywej i stanowią zagrożenie głównie dla (zwykłych) ludzi, a nie dla sprzętu (wojskowego) czy budynków - podkreślał w poniedziałek szef obwodowych władz.

Do ataku na Odessę odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Ważne, żeby wszystkie służby, wszyscy nasi ludzie, od których pracy zależy życie Ukraińców, byli maksymalnie skuteczni i szybcy - oznajmił szef państwa, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

• Rakiety balistyczne spadły na Odessę. Ogromna fala uderzeniowa
• Ukraina czeka na szybką pomoc, oślepia radary Rosji. Ekspert z Kijowa: to powtórka z 2022 roku
• Wojna w Ukrainie. Rosjanie skutecznie atakują, Kijów czeka na pomoc

IAR/PAP/kg