Izrael nakazał ewakuację cywilów z Rafah. Szef unijnej dyplomacji: to nieakceptowalne

Wcześniej podano, że izraelskie wojsko rozpoczęło ewakuację cywilów ze wschodniej części miasta Rafah, zamieszkanej przez około stu tysięcy Palestyńczyków. Izrael nie potwierdza, że to przygotowania do inwazji.

Dla ewakuowanych przygotowano obozy humanitarne w okolicach Chan Junus i Al-Mawasi. Izrael zapewnia, że są tam szpitale polowe, namioty oraz zapasy żywności, wody i lekarstw.

Argumenty za opuszczeniem Rafah

Izraelska armia mówi, że "zachęca" cywilów do ewakuacji, która ma ograniczony zakres i nie ma żadnych ram czasowych. Ludzie dowiadują się o niej z internetu, smsów i ulotek. Strona izraelska nie wyjaśnia jednak, dlaczego Palestyńczycy ze wschodniego Rafah powinni je opuścić.

"The Times of Israel" pisze wprost, że chodzi o planowaną inwazję na miasto, w którym mają się ukrywać terroryści Hamasu. Jeden z jego przywódców powiedział agencji Reutera, że ewakuacja z Rafah to niebezpieczna eskalacja, która będzie miała konsekwencje.

• Kryzys humanitarny wśród Palestyńczyków. Izrael ponownie nie wpuścił szefa UNRWA do Strefy Gazy
• Rozmowy Hamasu z Izraelem. Krzysztof Płomiński: w każdej chwili grozi nam eskalacja konfliktu
• Armia Izraela nie chce wyjść z Gazy. Projekt porozumienia z Hamasem nie zawiera tego punktu

IAR/kg