Słodko-gorzki występ Adama Buksy. Gol Polaka i koniec nadziei Antalyasporu

Buksa otworzył wynik meczu w 13. minucie, wykorzystując rzut karny. Radość ekipy z Antalyi nie trwała jednak długo - 16. minucie Mame Thiam wyrównał, a tuż przed przerwą Halil Akbunar dał przewagę Pendiksporowi. Przedostatnia ekipa tureckiej Super Lig utrzymała korzystny wynik do ostatniego gwizdka i sięgnęła po trzy punkty.

- Dla mnie porażka w takim meczu jest nie do przyjęcia. W drugiej połowie ligi widzimy spadek Antalyasporu. Myślę, że musimy spisać się lepiej - podsumował spotkanie Polak.

Buksa zapisał się w protokole meczowym również jako piłkarz ukarany żółtą kartką. Polak przekroczył ich limit i w kolejnym meczu Antalyasporu będzie pauzował. Spotkanie z Kasimpasą nie będzie miało jednak dla jego ekipy większego znaczenia - Antalyaspor w poniedziałek stracił szanse na grę w europejskich pucharach, nie grozi mu również degradacja.

Polski napastnik wystąpił dotąd w 33 meczach tureckiego zespołu. Strzelił w nich 15 goli i zanotował dwie asysty. Buksa przebywa w Antalyasporze na zasadzie wypożyczenia. Latem wróci do RC Lens, z którym łączy go umowa do końca czerwca 2027 roku.

REKLAMA

Antalyaspor zajmuje 10. miejsce w tureckiej ekstraklasie z dorobkiem 45 punktów. Prowadzi Galatasaray (96 pkt) przed Fenerbahce (90 pkt) i Trabzonsporem (58 pkt).

• Liga Mistrzów. Real Madryt - Bayern Monachium. Marciniak poprowadzi prawdziwy hit
• Liga Mistrzów. PSG pod ścianą? "W Paryżu sytuacja się odwróci"
• Liga Mistrzów. Borussia - PSG. Niemcy doceniają wagę triumfu. "Sen o Wembley trwa"

bg