Zorza polarna nad Polską. Ekspert: skutek kumulacji rozbłysków na Słońcu
- Wyrzuty cząstek ze Słońca często nas mijają, ale teraz złożyło się tak, że wiele z nich trafiło w Ziemię, w zasięg jej pola magnetycznego. Cząstki, które przedostaną się w okolice biegunów magnetycznych Ziemi, uderzają w górne warstwy atmosfery, pobudzając do świecenia m.in. cząstki tlenu i azotu w ziemskiej atmosferze - mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Kowalczyk z planetarium Centrum Nauki Kopernik.
2024-05-11, 12:30
W całej Polsce widoczna była zorza polarna. Zjawisko to wywołują burze geomagnetyczne na Słońcu.
Krzysztof Kowalczyk wyjaśniał, że Słońce przechodzi przez 11-letni cykl aktywności. - Jego maksimum przejawia się m.in. tym, że jest więcej rozbłysków słonecznych, wyrzutów materii ze, czyli naładowanych cząstek. Cykl magnetyczny Słońca związany jest z jego polem magnetycznym, ma ono silniejsze pole magnetyczne niż Ziemia i to ono oprócz grawitacji kształtuje zjawiska na jego powierzchni. Co około 11 lat uaktywniają się na powierzchni Słońca zjawiska erupcyjne. Teraz mieliśmy całą kumulację rozbłysków słonecznych, które uwolniły plazmę ze Słońca - mówił ekspert.
"Najciekawsze rzeczy dzieją się na granicy atmosfery i przestrzeni kosmicznej"
- Azot świeci w kolorach bordo i purpury, tlen na zielono i czerwono. Świecić mogą także wodór i hel, które występują w ziemskiej atmosferze w śladowych ilościach. Mogą się pojawić nawet takie barwy jak niebieskawa czy biała. Niezwykłe kształty obserwowane w czasie zorzy są związane z przepływem prądu w jonosferze, najciekawsze rzeczy dzieją się w okolicy stu kilometrów nad ziemią, na granicy atmosfery i przestrzeni kosmicznej - mówił Kowalczyk.
Posłuchaj
Od kilku dni naukowcy obserwują silne rozbłyski na Słońcu, niektóre z nich to rozbłyski erupcyjne, wyrzucające plazmę słoneczną w przestrzeń kosmiczną.
REKLAMA
Przegapiłeś zorzę? Nie wszystko stracone
Karol Wójcicki, prowadzący na Facebooku profil "Z głową w gwiazdach" wskazuje, że zorza w Polsce powinna być widoczna jeszcze w nocy w sobotę i niedzielę.
"Jeśli wczoraj Wam się nie udało, albo jeśli Wasz apetyt tylko urósł - nie zastanawiajcie się ani chwili! Od zmierzchu bądźcie już na miejscu obserwacji. Szukajcie trenów zacieniony, z otwartym widokiem na północne niebo, z miastami zostawionymi na południu. Miejsce z ciemnym niebem wczoraj pozwalało w Bieszczadach obserwować zorzę na CAŁYM niebie i non stop były widoczne wszystkie kolory zorzy gołym okiem!" - radzi.
* * *
Audycja: Temat dnia
REKLAMA
Prowadzący: Jakub Kukla
Gość: Krzysztof Kowalczyk z planetarium Centrum Nauki Kopernik
Data emisji: 11.05.2024
Godzina emisji: 11.06
REKLAMA
PR24/ka/kormp
REKLAMA