Pożar centrum handlowego Marywilska 44. Zarząd zdecydował ws. przyszłości obiektu

Zapowiedziana odbudowa będzie dużym przedsięwzięciem z uwagi na to, że centrum doszczętnie spłonęło. Mirbud informuje, że przyczyny zdarzenia są badane przez odpowiednie służby. O jego wynikach spółka ma informować w kolejnych raportach. 

Przedsiębiorcy otrzymają pomoc?

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski zapowiedział, że w poniedziałek lub wtorek zostaną podjęte kolejne decyzje w sprawie dalszych działań. W centrum handlowym Marywilska 44 znajdowało się ponad 1400 sklepów i punktów usługowych, więc skala strat jest bardzo duża. Jak wskazał wojewoda, nie jest wykluczone, że najemcy otrzymają pomoc materialną.

- Może to być utrudnione ze względu na to, że najemcy są przedsiębiorcami. Nie ma przewidzianej do tego odpowiedniej procedury, co nie znaczy, że nie może się ona pojawić - mówił Mariusz Frankowski. 

Wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek poinformował, że teren, na którym znajdowało się centrum handlowe, jest własnością miasta. Jak przekazał, obszar ten jest szeroki i ciążą na nim roszczenia poprzednich właścicieli. Miasto nigdy nie miało zamiaru sprzedawać działki. 

REKLAMA

Pożar przy Marywilskiej 

Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze hali w niedzielę o godz. 3:31. Kiedy dotarli na miejsce, 2/3 budynku było już zajęte przez ogień. W akcji brało udział ponad 240 strażaków. W szczytowym momencie na miejscu znajdowało się 99 wozów bojowych PSP i OSP. 

Marywilska 44 to największe centrum handlowe w Warszawie, które specjalizuje się w handlu hurtowym i detalicznym. Hala zajmuje powierzchnię 140 tys. m kwadratowych. W środku znajdowało się 1400 sklepów - głównie z odzieżą. 

Czytaj także: 

• Śmiertelny wypadek na A2 w Łódzkiem. Zderzyło się pięć aut
• Pożar w Kampinoskim Parku Narodowym. Spłonęła część lasu
• Stan rzek po pożarze w Siemianowicach Śląskich. Najnowsze dane WIOŚ

egz/PAP/bk/mg/kormp