Już nie tylko Ukraińcy. Emigranci z tych krajów wybierają Polskę

Cudzoziemcy z krajów Azji oraz Ameryki Łacińskiej uważają, że Polska jest dla nich atrakcyjnym krajem i są gotowi zainwestować w przyjazd do pracy około 1 500 dolarów. Według badania przeprowadzonego przez EWL Group i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, połowa ankietowanych wyraża chęć pozostania w Polsce na okres dłuższy niż dwa lata. 

2024-05-14, 11:55

Już nie tylko Ukraińcy. Emigranci z tych krajów wybierają Polskę
77 proc. badanych imigrantów z Azji i Ameryki Łacińskiej poleciłoby pracę w naszym kraju swoim znajomym i bliskim.Foto: Shutterstock/Odua Images

Jak wskazano w badaniu "Migracja 2.0. Polska w globalnej walce o talenty z Azji i Ameryki Łacińskiej", cudzoziemcy z krajów Azji oraz Ameryki Łacińskiej uważają, że Polska jest dla nich atrakcyjnym krajem, zarówno pod względem warunków pracy jak i życia. Zauważono, że średnie miesięczne zarobki netto imigrantów z Ameryki Łacińskiej wynoszą ok. 950 dolarów, czyli trzy razy więcej niż w ich ojczyznach, a w przypadku pracowników z Azji - nawet cztery razy więcej.

Ankietowani imigranci przyznali, że aby dotrzeć do naszego kraju i podjąć tu pracę gotowi są zainwestować średnio ponad 1,5 tys. dolarów. Niemal połowa respondentów wyraża chęć pozostania w Polsce na okres dłuższy niż dwa lata, co - jak zaznaczyli autorzy publikacji - stanowi sygnał ich gotowości do długoterminowego pobytu na polskim rynku pracy.

Polska jest atrakcyjnym rynkiem

O rosnącym zainteresowaniu Polską emigrantów z Azji i Ameryki Południowej świadczą dane z urzędów wojewódzkich: w 2019 roku obywatelom z obu tych regionów wydano niemal 55 tys. zezwoleń, z kolei w 2023 roku było to ponad 275 tys., czyli pięć razy więcej. Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w 2023 roku największy roczny przyrost w grupie pracujących w Polsce cudzoziemców zanotowali Kolumbijczycy (215 proc.), Nepalczycy (110 proc.) i Argentyńczycy (75 proc.). Dla porównania - wzrost liczby Ukraińców w Polsce w 2023 roku stanowił niecałe 2 proc.

Badanie pokazało, że wśród imigrantów z Azji i Ameryki Łacińskiej pracujących w Polsce przeważają mężczyźni (75 proc.), a sektory w których znajdują zatrudnienie to produkcja przemysłowa, rolnictwo, budownictwo.

REKLAMA

Autorzy publikacji zwrócili uwagę, że 77 proc. badanych imigrantów ekonomicznych z Azji i Ameryki Łacińskiej zadeklarowało, że poleciłoby pracę w naszym kraju swoim znajomym i bliskim.

Respondenci pytani o problemy z jakimi spotykają się w Polsce wskazali przede wszystkim na barierę językową, choć w ankiecie 52 proc. deklaruje, że potrafi porozumieć się w miejscu pracy w języku polskim, a 43 proc. aktywnie stara się uczyć tego języka.

- Fakt ten wskazuje na potrzebę zwiększenia oferty i dostępności kursów językowych, także przez pracodawców. W konsekwencji znajomość języka lokalnego nie tylko ułatwia imigrantom codzienne funkcjonowanie, ale także sprzyja większemu przywiązaniu do kraju, w którym przebywają, co może prowadzić do długoterminowych decyzji o pozostaniu w Polsce - poweidział prof. ze Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego Mariusz Kowalski, cytowany w raporcie. 

Kolejnym wskazywanym przez badanych problemem jest długi proces zatrudnienia migrantów z Azji i Ameryki Łacińskiej w Polsce. Ponad połowa badanych (58 proc.) stwierdziła, że trwał on od 3 do 6 miesięcy.

REKLAMA

Według autorów raportu długotrwały proces zatrudnienia pracowników spoza Europy może stanowić barierę dla potencjalnych kandydatów, rozważających pracę w Polsce, a w konsekwencji wpływać na ich ostateczną decyzję o wyborze kraju docelowego. Ponadto długi proces oczekiwania na pracowników spoza Europy może zniechęcić także polskich pracodawców, którzy często potrzebują rąk do pracy "tu i teraz".

Polska nie odczuła wzmożonego popytu na pracowników

W publikacji zaznaczono, że polska gospodarka nie odczuła jeszcze wzmożonego popytu na pracowników, ze względu na niski wzrost gospodarczy w 2023 roku. Wskazano jednak, że prognozy ponad 3-procentowego wzrostu PKB na lata 2024 i 2025 rysują obraz gwałtownego przyspieszenia polskiej gospodarki przy najniższym bezrobociu w UE.

- W parze z uruchomieniem istotnych funduszy europejskich (w tym w ramach Krajowego Planu Odbudowy), należy spodziewać się zarówno inwestycji w przemyśle, jak i infrastrukturze. W obliczu niskiego bezrobocia i rekordowego poziomu zatrudnienia, a także słabnącej dynamiki przyjazdów migrantów ekonomicznych z Ukrainy, Polska staje przed koniecznością poszukiwania rąk do pracy z nowych, nieeuropejskich kierunków - dodał CEO EWL Group Andrzej Korkus.

Badanie sondażowe z pracującymi w Polsce imigrantami z Azji i Ameryki Łacińskiej przeprowadzono w marcu i kwietniu 2024 roku, na łącznej próbie N=450 dorosłych (18+) osób, które w momencie przeprowadzenia sondażu znajdowały się na terenie Polski. Wywiady przeprowadzono z obywatelami takich krajów azjatyckich jak Bangladesz, Kambodża, Chiny, Indie, Indonezja, Kirgistan, Kazachstan, Malezja, Myanmar, Nepal, Filipiny, Sri Lanka, Tajlandia, Wietnam oraz z Ameryki Łacińskiej (Argentyna, Brazylia, Chile, Kolumbia, Kuba, Wenezuela). 

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej