Jest wniosek o Trybunał Stanu dla Świrskiego. Blokuje pieniądze z abonamentu

Koalicja Obywatelska złożyła dziś wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego. Blokuje on pieniądze dla mediów publicznych. Dla Polskiego Radia zalega z wypłatą ponad 72 mln zł. Na realizację misji mediów publicznych potrzeba 3,5 mld zł. - wylicza ministerstwo kultury.

2024-05-23, 11:05

Jest wniosek o Trybunał Stanu dla Świrskiego. Blokuje pieniądze z abonamentu
Posłowie koalicji rządzącej poinformowali o złożeniu wniosku o Trybunał Stanu dla przewodniczącego KRRiT. Foto: PAP/Radek Pietruszka

O 11.00 grupa parlamentarzystów złożyła wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego.

Wniosek o Trybunał Stanu dla przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego złożony

Poseł Piotr Adamowicz, pełnomocnik posłów, którzy podpisali się pod wnioskiem, poinformował na konferencji prasowej w Sejmie, że wniosek liczy - wraz z materiałem dowodowym - 285 stron, a podpisało się pod nim 185 parlamentarzystów koalicji rządzącej. Podczas konferencji prasowej wystąpili politycy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi.

Dokument zawiera jedenaście szczegółowych zarzutów, propozycję przesłuchania dziewięciorga świadków i dziesiątki dokumentów jako materiał dowodowy. - Wniosek dotyczy trzech segmentów: blokowania ok. 300 mln zł z abonamentu dla publicznego radia i telewizji, blokowania koncesji dla nadawców prywatnych: TVN, TVN24, Radia Tok FM, Radia Zet. Trzecia grupa zarzutów dotyczy niewykonywania badań statystycznych dotyczących oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce - podał

Pełnomocnik sygnatariuszy wniosku zaznaczył, że jednym z ciekawszych zarzutów, jakie pojawiły się we wniosku, jest ten dotyczący kary szefa KRRiT nałożonej na likwidatora TVP SA za nieudostępnienie pewnych danych. Jak wyjaśnił, kara została nałożona pomimo faktu, że przewodniczący Rady nie uznaje likwidatora.

REKLAMA

- Jakim cudem on się zwraca do likwidatora, którego nie uznaje, o udostępnienie danych? Na dodatek nie uznając go - nakłada na niego karę. Absurd goni absurd - mówił.

Posłuchaj

Poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Adamowicz powiedział, że wniosek zawiera trzy podstawowe zarzuty stawiane Maciejowi Świrskiemu (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

"KRRiT przestała funkcjonować"

Były minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz mówił, że w ostatnich miesiącach pod wodzą Macieja Świrskiego Krajowa Rada de facto przestała istnieć i stała się tym samym, co Trybunał Konstytucyjny. - Jest kompletnie zniszczoną instytucją, która formalnie udaje, że nadal jest instytucją działającą zgodnie z prawem, a tak naprawdę jest przybudówką PiS - stwierdził Sienkiewicz.

- KRRiT jest organem, który nie ma żadnego znaczenia, właściwie, w sensie prawnym, można powiedzieć "non exist". Ona udaje organ państwowy. Problem polega na tym, że jeśli mamy przywrócić elementarne prawo, to ten rodzaj niszczenia instytucji, charakterystyczny dla Prawa i Sprawiedliwości, musi być objęty jakąś sankcją i penalizacją - mówił b. minister. Dodał, że wniosek o postawienie przewodniczącego KRRiT przed Trybunałem Stanu jest "logiczną konsekwencją" takiego myślenia.

Posłuchaj

Były minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz mówił, że w ostatnich miesiącach pod wodzą Macieja Świrskiego Krajowa Rada de facto przestała istnieć (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

Wiceminister kultury Joanna Scheuring-Wielgus zauważyła, że KRRiT powinna być buforem między polityką a mediami. Jej zdaniem, za rządów Świrskiego była czymś wręcz przeciwnym, "wozem transmisyjnym" między PiS-em a mediami. - Pan Świrski zawsze pokazywał, że jest zwolennikiem PiS. Był głuchy, gdy były szkalujące informacje nt. społeczności LGBT w byłej już publicznej telewizji rządowej - powiedziała.

REKLAMA

Wniosek "będzie procedowany w normalnym trybie"

- Wniosek jest dość obszerny, będzie procedowany w normalnym ustawowym terminie - mówił podczas konferencji szef sejmowej komisji kultury Bogdan Zdrojewski. Podkreślił, że nie chciałby, aby była wywierana presja na instytucje zajmujące się wnioskiem, w sprawie przyspieszenia tempa.

- Wszystkie procedury muszą być zachowane. Spodziewamy się, że to potrwa kilka miesięcy - wyjaśnił. Marszałek Sejmu zdecyduje, kiedy przekazać go komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Później komisja przekaże wniosek samemu zainteresowanemu, aby sam mógł się do niego ustosunkować. Maciej Świrski będzie miał na to 30 dni.

Zdrojewski zapewnił jednocześnie, że komisja kultury będzie zajmowała się swoimi zadaniami związanymi z obserwacją rynku medialnego, a także przyjmowaniem lub odrzucaniem sprawozdań KRRiT. - Wszyscy jesteśmy przekonani, że mamy do czynienia z bezprecedensową aktywnością przewodniczącego KRRiT. To na nim spoczywał obowiązek przekazywania środków finansowych, a nie na całej Radzie - powiedział Zdrojewski

Posłuchaj

Wniosek jest dość obszerny, będzie procedowany w normalnym ustawowym terminie - mówił podczas konferencji szef sejmowej komisji kultury Bogdan Zdrojewski (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

Aleksandra Leo z Polski 2050 zapowiedziała także powstanie zespołu parlamentarnego ds. mediów publicznych, którego zadaniem będzie monitorowanie sytuacji w polskich mediach. Dodała, że zasiądą w nim posłowie koalicji rządzącej.

REKLAMA

"Absolutne łamanie prawa"

Szef sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej Zdzisław Gawlik poinformował, że komisja rozpocznie prace nad wnioskiem niezwłocznie po jego otrzymaniu. - Marszałek Sejmu oceni, na ile wniosek spełnia wymagania ustawy o Trybunale Stanu dla tego typu wniosku wstępnego. Niezwłocznie rozpoczniemy prace, rozpoczynając od przekazania wniosku Świrskiemu. Ma on 30 dni na ustosunkowanie się do zarzutów - przekazał Gawlik

Dokument wpłynął do parlamentu 9 maja i został podpisany przez wystarczającą liczbę posłów. Ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz mówił wtedy o zarzutach wobec szefa KRRiT, które sprowadzały się do trzech kwestii.

- Absolutnego łamania prawa i ustaw przy niewypłacaniu środków należnych mediom publicznym. Nie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i nie do pana Świrskiego należy ocena, kto rządzi czy nie rządzi w mediach publicznych. Ma dawać pieniądze na media publiczne. Tego nie robi, to jest złamanie ustawy - oceniał Sienkiewicz.

Czytaj także:

- Druga sprawa to polityka pana Świrskiego wobec mediów niepaństwowych, prywatnych, które były (...) traktowane przez PiS jako wrogie - dodał były minister. Chodzi o kary, jakie KRRiT nakładała na TVN, czy TOK FM.

Trzeci zarzut dotyczył niewykonywania czynności statystycznych, co jest obowiązkiem przewodniczącego.

Posłuchaj

Trybunał Stanu dla przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Koalicja rządowa złożyła w Sejmie wniosek w tej sprawie. Na Wiejskiej jest reporter Polskiego Radia Michał Fabisiak. Co zarzucają Maciejowi Świrskiemu rządzący? (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

Na misję potrzeba 3,5 mld zł

Wiceszef resortu kultury Andrzej Wyrobiec podkreślił, że zgodnie z przepisami prawa ustawodawca jest zobowiązany do pokrywania wszelkich kosztów związanych z realizacją misji publicznej przez nadawców publicznych.

Posłuchaj

Trzy i pół miliarda złotych - tyle media publiczne potrzebują rocznie na realizację misji. Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Andrzej Wyrobiec podkreślił, że pieniądze te konieczne są na realizację programów misyjnych (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Zgodnie z wyliczeniami media publiczne potrzebują 3,5 mld zł na realizację swojej misji - poinformował Wyrobiec. Jego zdaniem to minimalny poziom, który państwo będzie musiało spełnić, aby misja publiczna była właściwie realizowana.

REKLAMA

Samemu Polskiego Radiu KRRiT zalega z płatnościami na kwotę ponad 72 milionów złotych.

Oglądaj także: "Świrski złamał trzy ustawy"

Wniosek w sprawie postawienia przed TS może złożyć w Sejmie prezydent lub co najmniej 115 posłów. Wniosek trafia do sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Komisja przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed TS lub o umorzenie postępowania.

Wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu przewodniczącego KRRiT nie jest pierwszym w historii rady. Podobna sytuacja miała miejsce w 2005 roku, kiedy taki wniosek złożono wobec ówczesnej szefowej rady Danuty Waniek, która podjęła decyzję o wygaśnięciu mandatu jednego z członków rady nadzorczej TVP.

Ostatecznie przewodnicząca nie stanęła przed Trybunałem Stanu. W 2012 roku marszałek Sejmu Ewa Kopacz na wniosek Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej wydała postanowienie o tym, że postępowanie w tej sprawie zakończyło się w 2007 roku.

REKLAMA

Posłuchaj

Do marszałka Sejmu trafił wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu szefa KRRiT Macieja Świrskiego. Pod wnioskiem podpisało się 185 parlamentarzystów koalicji rządowej. Wśród zarzutów m.in. blokowanie środków dla TVP i Polskiego Radia. O szczegółach Karol Surówka (IAR) 0:59
+
Dodaj do playlisty

IAR/PAP, paw/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej