Falstart Rosji na froncie? Eksperci wróżą porażkę w kluczowym obwodzie
Porażkę Rosjan na północy obwodu charkowskiego przewiduje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszym niedzielnym raporcie.
2024-05-26, 11:08
ISW podaje, że "wojska rosyjskie rozpoczęły ofensywę na północy obwodu charkowskiego z ograniczonymi siłami i nie przerzuciły tam jeszcze większych rezerw, co doprowadziło do zmniejszenia tempa rosyjskiego natarcia i ofensywnych operacji".
W opinii amerykańskiego think tanku dzięki zmniejszeniu tempa prawdopodobnie siły ukraińskie zyskają taktyczne możliwości kontrataków. Obecnie Ukraińcy nie prowadzą jeszcze operacji kontrofensywnej, której celem byłoby całkowite wyparcie Rosjan z północy obwodu charkowskiego.
Niewystarczająca kadra Rosji
ISW przytacza też liczby, powołując się na doniesienia. W momencie rozpoczęcia rosyjskich działań ofensywnych 10 maja na obszarze przygranicznym miało się znajdować około 35 tys. żołnierzy Rosji, natomiast źródła ukraińskie wskazywały, że wojsko rosyjskie zamierzało skoncentrować w regionie od 50-70 tys. żołnierzy.
Eksperci sugerują, że siły rosyjskie prawdopodobnie rozpoczęły przed terminem operację ofensywną, dysponując niewystarczającą kadrą i mając nadzieję na zdobycie przyczółka przed nadejściem pomocy wojskowej z USA. Z tego powodu, według analityków ISW, prawdopodobne jest, że przedwczesne rozpoczęcie rosyjskich działań ofensywnych zniweczy cel Rosji na północy obwodu charkowskiego.
REKLAMA
Zaskoczono Ukraińców. Trwa śledztwo
Zdaniem think tanku rosyjskim siłom udało się 10 maja zaskoczyć siły ukraińskie i osiągnąć znaczne korzyści taktyczne na obszarach, które były słabiej chronione. "Siły ukraińskie okopały się na pozycjach obronnych w tym obszarze, a siły rosyjskie prawdopodobnie wykorzystały okazję, aby stosunkowo szybko zyskać przewagę nad łatwymi do utrzymania pozycjami w tym obszarze" - czytamy w raporcie.
W sobotę media ukraińskie podały, że Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze prowadzi dochodzenie przeciwko dowództwu 125. brygady Sił Zbrojnych Ukrainy i podległym jej jednostkom w związku z niewłaściwą organizacją obrony granicy z Rosją na terenie obwodu charkowskiego. Miała ona doprowadzić do utraty pozycji bojowych, strat w ludziach i uzbrojeniu.
Dotychczasowe wyniku śledztwa. Porzucono pozycje bojowe
Agencja Interfax-Ukraina podała, że dotychczasowe śledztwo wykazało, iż 10 maja podczas szturmu wojsk rosyjskich na pozycje ukraińskie w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie kraju, doszło do porzucenia pozycji bojowych przez oddziały 125. brygady. Atak Rosjan odparły ukraińskie siły drugiego rzutu.
REKLAMA
- Nocny atak Rosji. Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła rakiety i drony
- Rosyjski ostrzał hipermarketu w Charkowie. Wzrosła liczba ofiar
- Nowa taktyka Putina. ISW: Rosja ma interes w zawieszeniu broni w Ukrainie
PAP/kg/wmkor
REKLAMA