Ustawa o agentach zagranicznych. Parlament Gruzji odrzucił prezydenckie weto
Gruziński parlament odrzucił weto prezydent Salome Zurabiwiszli do ustawy o tzw. agentach zagranicznych. Od rana w Tibilisi trwają protesty.
2024-05-28, 17:39
Gruzińska prezydent Salome Zurabiszwili 18 maja zgłosiła weto do przyjętej przez parlament ustawy o "zagranicznych agentach". Gruzińskie Marzenie dysponuje jednak większością, która pozwala to weto odrzucić.
- Ta ustawa nie podlega żadnym poprawkom, zmianom. Ta ustawa w całości powinna zostać wycofana - mówiła prezydent.
- Dzisiaj zawetowałam ustawę rosyjską. Ta ustawa jest w swej istocie, w swoim duchu, ustawą rosyjską, która jest sprzeczna z naszą konstytucją i wszelkimi standardami europejskim oraz stanowi przeszkodę na naszej drodze do Europy. Weto jest zgodne z prawem i dzisiaj zostanie przedłożone parlamentowi - oceniła.
"Rosyjska" ustawa
Ustawa o agentach zagranicznych, nazywana "rosyjską", jest przyczyną trwających od blisko 40 dni masowych protestów w Gruzji. Według jej krytyków umożliwi ona władzom zniszczenie społeczeństwa obywatelskiego i stoczenie się w autorytaryzm w stylu rosyjskim. W praktyce też będzie - ich zdaniem - oznaczała powrót do rosyjskiej strefy wpływów, bo już widać, że przyjęcie ustawy wywołuje bezprecedensowy kryzys w relacjach z Zachodem.
REKLAMA
Władze Gruzji przekonują, że chodzi im wyłącznie o "przejrzystość i obronę suwerenności". Krytyków swoich działań nazywają Partią Globalnej Wojny, a o organizację protestu oskarżają "siły zewnętrzne".
Czytaj także:
- Masowe protesty w Gruzji. Wojciech Górecki wskazuje wewnętrzny kontekst polityczny
- Kolejne kraje Europy czekają na wejście do UE. Przewodniczący Rady Europejskiej: musimy być gotowi do 2030 r.
PAP,pkur
REKLAMA