Pilne spotkanie u premiera. Tusk wzywa ministrów ws. zatrzymania na granicy żołnierzy
Premier Donald Tusk wezwał na spotkanie w piątek szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - podały "Fakty" TVN. Spotkanie ma dotyczyć ujawnionych przez portal Onet informacji o zatrzymaniu na granicy żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze w kierunku uchodźców.
2024-06-06, 16:10
Premier Donald Tusk już w czwartek rano zareagował na doniesienia o zatrzymaniu żołnierzy. Z zamieszczonego na portalu X wpisu może wynikać, że oczekuje on szybkiego wyjaśnienia tej sytuacji, a także dymisji osób odpowiedzialnych za to, co stało się na granicy z Białorusią.
Również w piątek o 8.30 w siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości planowane jest spotkanie prokuratora generalnego Adama Bodnara z jego zastępcą do spraw wojskowych Tomaszem Janeczkiem.
Rzecznik prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała IAR, że Tomasz Janeczek został wezwany, aby przedstawić informacje o nadzorze nad postępowaniem, o którym poinformował dziś Onet.
Posłuchaj
Zarzuty przekroczenia uprawnień
- Informacja jest o tymczasowym aresztowaniu i przedstawieniu zarzutów żołnierzom polskim, którzy wykonują służbę patrolową na granicy polsko-białoruskiej. Mogę zapewnić, że wobec nikogo tymczasowe aresztowanie nie jest stosowane. Prawdą jest natomiast, że dwóm żołnierzom przedstawiono zarzut przekroczenia uprawnień i narażenia imigrantów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i zastosowano środki wolnościowe - wyjaśniła prokurator Anna Adamiak.
REKLAMA
Jak podaje w komunikacie Prokuratura Krajowa, do zdarzenia doszło 29 marca. - Z przedstawionych dowodów, a w tym w szczególności z nagrania z kamer przekazanego przez straż graniczną wynika, że żołnierze podczas interwencji prowadzonej wobec migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę RP przekroczyli swoje uprawnienia poprzez oddanie w ich kierunku co najmniej kilku strzałów, narażając tym na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - pisze prokuratura.
Sprawa została zainicjowana przez Straż Graniczną, która przekazała nagrania wideo Żandarmerii Wojskowej. Na podstawie uzyskanych materiałów ŻW podjęła decyzję o zatrzymaniu trzech żołnierzy. Zapadła ona bez udziału prokuratora.
Prokurator po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zdecydował o wszczęciu śledztwa. Dwóm osobom przedstawił zarzuty, trzeci żołnierz został przesłuchany w charakterze świadka. Podejrzani nie są w areszcie, prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. To dozór przełożonego wojskowego połączony z zakazem kontaktowania się pomiędzy sobą. Podejrzani są także zawieszeni w czynnościach służbowych.
IAR/PAP/Onet/ka
REKLAMA