Pytania o przyszłość wojny w Ukrainie. Jakub Ber: największym problemem są ludzie

- Od przygotowania żołnierzy wcielanych teraz do szeregów ukraińskiej armii zależy bardzo dużo w perspektywie 2025 roku - powiedział w Polskim Radiu 24 ekspert OSW Jakub Ber pytany o sytuację na froncie wojny w Ukrainie. - Kluczowym pytaniem jest, jaki poziom będą oni prezentowali, czy będzie im się chciało walczyć i będzie wysokie morale, czy też dojdzie do kryzysu w perspektywie miesięcy - dodał.

2024-06-16, 13:47

Pytania o przyszłość wojny w Ukrainie. Jakub Ber: największym problemem są ludzie
Gość Polskiego Radia 24 podkreślał, że żołnierze walczący na froncie są zmęczeni, ale chce im się walczyć. Foto: PAP/EPA/Oleg Petrasiuk / 24th Mechanized Brigade HANDOUT

Najtrudniejsza sytuacja na ukraińskim froncie panuje teraz w Donbasie. Rosjanie chcą tam zdobyć Czasiw Jar i Pokrowsk - przekazał w specjalnym raporcie głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski, który wizytował oddziały na linii frontu.

Jak napisał, wróg najintensywniej szturmuje na kierunkach pokrowskim i kurachowskim. Zdobycie Czasiw Jaru, jak czytamy, ma być elementem ofensywy w kierunku Słowiańska i Kramatorska. To kontrolowana przez Ukraińców ostatnia duża aglomeracja Donbasu.

Rutyna dnia codziennego

- Każda wojna to w dużym stopniu rutyna, nuda dnia codziennego i ciężka praca przy obsłudze sprzętu i przygotowywaniu pozycji - kopaniu, umacnianiu, czyszczeniu broni - powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Ber z Ośrodka Studiów Wschodnich. 

Jego zdaniem obecnie "największym problemem Ukrainy są ludzie". - To potężne braki kadrowe, zwłaszcza w piechocie na pierwszej linii. Według etatów, w kompanii powinno być stu ludzi i na tyle przewidziane są zadania, a w kompanii jest 50 ludzi. I tych 50 ludzi musi zrobić taką samą pracę. Jest więc dużo drobnej, żmudnej pracy i na tym upływa czas żołnierzy - wskazał. 

REKLAMA

Pytania o przyszłość wojny. Kluczowe morale i wyszkolenie żołnierzy

Gość Polskiego Radia 24 dodał, że ukraińscy żołnierze są zmęczeni, niejednokrotnie źli na dowództwo za to, ze nie zapewniło im odpowiedniego sprzętu, mimo to nie widać nastrojów kapitulanckich. - Jak to dalej będzie wyglądało, trudno powiedzieć - zaznaczył. 

- Wydaje się, że mobilizacja wg starych zasad nabrała tempa w ostatnich miesiącach, dotyka coraz większych miast. Kluczowym pytaniem jest, jaki poziom będą prezentowali ci nowomobilizowani - czy będzie im się chciało walczyć, czy będzie niskie morale, czy dojdzie w perspektywie miesięcy do kryzysu - mówił ekspert. - Od jakości uzupełnień wcielanych teraz do szeregów bardzo dużo zależy w perspektywie 2025 roku - dodał Jakub Ber. 

»WOJNA W UKRAINIE - czytaj więcej na polskieradio24.pl«

Z raportu gen. Syrskiego wynika, że że Rosjanie ugrzęźli na północy obwodu charkowskiego w Wowczańsku - przygranicznym mieście, do którego wkroczyli niemal przed miesiącem. Według opinii wielu ekspertów zatrzymanie rosyjskiej ofensywy na tamtym kierunku udało się w dużej mierze dzięki wznowieniu dostaw zachodniego uzbrojenia.

REKLAMA

Więcej w nagraniu: 


Posłuchaj

Jakub Ber o sytuacji na froncie w Ukrainie (Świat 24) 19:24
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także: 

***

AudycjaŚwiat 24

ProwadzącyMarcin Pośpiech

Gość: Jakub Ber (OSW)

Data emisji: 16.06.2024

REKLAMA

Godzina emisji: 13.09


Polskie Radio 24, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej