Echa traktatu Putin - Kim Dzong Un. Pietrewicz: Rosja jest w potrzebie
- Przez ostatnie dwa lata Korea Północna uzasadniła swoją przydatność. W oczach Władimira Putina pokazała się jako wiarygodny partner. Nie tylko politycznie, ale też sprzętowo wspiera Rosję w agresji na Ukrainę - mówił w Polskim Radiu 24 dr Oskar Pietrewicz z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2024-06-22, 14:40
Jednym z owoców spotkania Władimir Putin z Kim Dzong Unem jest pakt o wzajemnej pomocy między Rosją a Koreą Północną podpisany przez obu dyktatorów. - Istotne jest to, że porozumienie zostało upublicznione. Poza tym zawiera klauzulę o wzajemnej pomocy na wypadek agresji. Takie zapisy było ostatnio w traktacie ZSRR - KRLD z 1961 roku - tłumaczył Oksar Pietrewicz.
Do tej pory jedynym traktatowym sojusznikiem KRLD były Chiny. Teraz sojusznikiem została też Federacja Rosyjska. - Gdyby chodziło tylko o utrzymanie dotychczasowej współpracy, to podpisanie traktatu nie byłoby konieczne. Jednak obu stronom zależało na podniesieniu rangi relacji dwustronnych. Rosja znajduje się w potrzebie w związku z wojną w Ukrainie. Przez ostatnie dwa lata Korea Północna uzasadniła swoją przydatność. W oczach Putina pokazała się jako wiarygodny partner. Nie tylko politycznie, ale też sprzętowo wspiera Rosję w agresji - przypomniał ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Posłuchaj
Wizyta Władimira Putina w Pjongjangu była pierwszą od 24 lat. Nawet jej przebieg przypominał spotkania delegacji sowieckich dygnitarzy w krajach satelickich ZSRR - były uściski na czerwonym dywanie, a także wielokrotne zapewnienia o wzajemnym szacunku i współpracy oraz wymiana upominków. Kim Dzong Un stwierdził, że wspiera rosyjską wojnę toczoną w Ukrainie jako wkład Moskwy w "utrzymanie strategicznej równowagi na świecie".
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Świat 24
Prowadzący: Michał Strzałkowski
REKLAMA
Gość: dr Oskar Pietrewicz (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Godzina emisji: 13.06
PR24
REKLAMA