Suski o wyborach kopertowych: sytuacja była wyjątkowa
2024-06-28, 17:48
- Z całą pewnością były to działania służące bezpieczeństwu i zdrowiu Polaków. Konstytucja nie przewidziała takiej sytuacji, dlatego trzeba było dokonać zmian w prawie - mówił Marek Suski (Prawo i Sprawiedliwość) o przygotowaniach do wyborów korespondencyjnych w 2020 r. podjętych przez rząd Mateusza Morawieckiego.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił w piątek skargi kasacyjne od wyroku warszawskiego WSA, który we wrześniu 2020 r. orzekł, że decyzja premiera Mateusza Morawieckiego zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo. Tym samym wyrok WSA jest prawomocny.
Marek Suski podkreślał, że sytuacja, w której miała się odbyć wybory, była wyjątkowa. - Mieśmy do czynienia z czymś, co było w gruncie rzeczy zaskoczeniem dla całego świata. Podejmowaliśmy działania, które miały na celu bronić polskich obywateli - zaznaczył.
- Dziś, kiedy rządzi inna koalicja, okazuje się, że sądy mają troszkę inne spojrzenie na tę sytuację […]. Są naciski na wymiar sprawiedliwości - komentował wyrok NSA Suski, który stwierdził, że podjęte w 2020 r. działania, żeby "ratować polskich obywateli" były uzasadnione i podyktowane dobrem społecznym.
Jak dodał, obecnie rządząca koalicja "powołuje co chwilę komisje śledcze, które mają udowodnić, jaką to grupą przestępczą była poprzednia władza". - To jest polityczna walka, trochę wstyd, że takimi metodami walczą, ale jak widać, nie mają nic do zaproponowania - mówił Suski.
REKLAMA
Posłuchaj
Sprawę przed sądami administracyjnymi zainicjował ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Jeszcze w końcu kwietnia 2020 r. zaskarżył do sądu administracyjnego decyzję premiera Morawieckiego z 16 kwietnia 2020 r., polecającą Poczcie Polskiej "realizację działań w zakresie przeciwdziałania COVID-19 polegających na podjęciu i realizacji czynności niezbędnych do przygotowania i przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta RP w 2020 r. w trybie korespondencyjnym".
RPO wskazywał wtedy, że na tej podstawie Poczta wystąpiła do władz samorządowych o przekazanie jej spisów wyborców. Jednak - według Bodnara - zaskarżona decyzja rażąco naruszała prawo i negatywnie wpływała na prawa obywatelskie.
Z taką argumentacją zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który 15 września 2020 r. orzekł, że zaskarżona decyzja jest nieważna. Wyrok był nieprawomocny, przysługiwała od niego skarga kasacyjna do NSA. Takie skargi wnieśli Poczta Polska i ówczesny szef rządu Mateusz Morawiecki.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Marek Suski (Prawo i Sprawiedliwość)
REKLAMA
Data emisji: 28.06.2024
Godzina emisji: 16.35
PR24/ka
REKLAMA