Najwyższe stanowiska w UE. Decyzję podejmować będzie teraz Parlament Europejski

Przywódcy krajów unijnych po burzliwych dyskusjach na szczycie w Brukseli podjęli decyzję w sprawie obsady najwyższych stanowisk w Unii Europejskiej. Swoje zdanie w tej sprawie przedstawić musi jeszcze Parlament Europejski. Pierwsze głosowania ws. akceptacji kandydatów już w lipcu.

2024-06-29, 18:22

Najwyższe stanowiska w UE. Decyzję podejmować będzie teraz Parlament Europejski
Antonio Costa nie będzie podlegał weryfikacji jako przewodniczący Rady Europejskiej. Kaja Kallas i Ursula von der Leyen muszą uzyskać akceptację Parlamentu Europejskiego. Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Po decyzji unijnych przywódców w sprawie obsady najwyższych stanowisk w UE do gry wkracza Parlament Europejski. Tylko Antonio Costa może być spokojny i nie będzie podlegał weryfikacji jako przewodniczący Rady Europejskiej. Pracę rozpocznie 1 grudnia.

Ursula von der Leyen jako pierwsza

Nowa szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas musi uzyskać akceptację Parlamentu Europejskiego po wakacjach. Ursula von der Leyen, która ma być przewodniczącą Komisji Europejskiej w drugiej kadencji, stawi się w europarlamencie już 18 lipca.

Posłuchaj

Po decyzji unijnych przywódców w sprawie obsady najwyższych stanowisk do gry wkracza Parlament Europejski. O szczegółach w Brukseli Beata Płomecka (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

Europejska Partia Ludowa, socjaliści i liberałowie, którzy popierają Niemkę, mają większość. Głosowanie będzie jednak tajne i przy oczekiwanej 15-procentowej nielojalności uzyskanie co najmniej 361 głosów będzie trudne.

Jak mówił premier Donald Tusk, włoscy europosłowie w grupie konserwatystów z partii rządzącej mogą być pomocni. - Wydaje mi się, że pani Meloni nie będzie mobilizowała swoich przeciwko Ursuli von der Leyen. Wydaje mi się, że będzie większość, nie będzie to łatwe, ale będzie większość - powiedział szef polskiego rządu.

REKLAMA

Priorytetem polityka wobec Ukrainy, Rosji i Białorusi

Ursula von der Leyen drugą kadencję na czele Komisji to - jak dodał polski premier - kontynuacja polityki wobec Ukrainy i Rosji, co jest ważne z punktu widzenia Polski. To samo dotyczy Kai Kallas. - W sprawach Rosji, Białorusi, Ukrainy, rozszerzenia Unii prezentuje polskie stanowisko - dodał.

Nowa szefowa unijnej dyplomacji, podobnie jak pozostali komisarze, zostanie przetestowana przez europosłów jesienią.

Czytaj także:

IAR/Beata Płomecka/st/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej