Mobilizacja w celach. Tysiące więźniów w ukraińskiej armii
Do ukraińskiej armii trafiło ponad 3 tysiące więźniów. Mobilizowanie osadzonych do wojska i wysyłanie ich na front umożliwiają przyjęte kilka tygodni temu przepisy.
2024-07-02, 17:24
Mobilizacja z więzienia na front jest dobrowolna. Nie mogą z niej skorzystać przestępcy skazani m.in. za umyślne zabójstwa, pedofilię, gwałty, handel narkotykami, ale też poważną korupcję i przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu państwa.
Więźniowie w armii. Liczby
Wcześniej ukraińskie ministerstwo sprawiedliwości prognozowało, że do armii trafić może nawet do 20 tysięcy więźniów. Do tej pory podania złożyło ponad 3800 z nich. Ponad 3400 podań zostało rozpatrzonych pozytywnie przez sąd. Kilkaset wciąż jest procedowanych.
Ukraińska armia potrzebuje nowych żołnierzy. Spowodowane jest to stratami na froncie i potrzebą rotacji walczących oddziałów. Usprawnieniu mobilizacji miała służyć przyjęta w kwietniu specjalna ustawa.
W najnowszym nagraniu prezydent Ukrainy zapewnił w mediach społecznościowych, że są dobre perspektywy na obronę Ukrainy.
REKLAMA
Apel o rozmowy pokojowe. Premier Węgier w Kijowie
Tymczasem premier Węgier Viktor Orban zaapelował do Wołodymyra Zełenskiego o ustępstwa na rzecz rozpoczęcia rozmów pokojowych. Przywódcy spotkali się w Kijowie.
Viktor Orban na wspólnej konferencji prasowej oświadczył, że ceni inicjatywy Wołodymyra Zełenskiego co do osiągnięcia pokoju. Jak jednak dodał, zasady międzynarodowej dyplomacji bardzo je komplikują. Dlatego, jak zaznaczył, poprosił ukraińskiego prezydenta, aby ten przemyślał swoją pozycję i zgodził się aby w celu rozpoczęcia rozmów przerwać ogień. To - jak mówił - mogłoby przyspieszyć tempo rozmów pokojowych.
Orban o szczycie w Szwajcarii
Wołodymyr Zełenski przypomniał, że Węgry były uczestnikiem niedawnego szczytu pokojowego w Szwajcarii. Jak zaznaczył liczy na ich aktywny udział w kolejnym posiedzeniu tej inicjatywy w tym roku.
REKLAMA
Wizyta premiera Orbana w Kijowie jest pierwszą po rozpoczęciu pełnowymiarowej agresji. Media nad Dnieprem przypominają, że pozycja Budapesztu, który od wczoraj sprawuje unijną prezydencję, jest najbardziej prorosyjska ze wszystkich krajów Unii, a węgierskie władze wielokrotnie krytycznie wypowiadały się co do wojskowej pomocy Ukrainie.
Posłuchaj
- Tragiczny bilans rosyjskiego ostrzału Ukrainy. Bomby eksplodowały w centrum Charkowa
- List gończy za Szojgu i Gierasimowem. Chodzi o zbrodnie na Ukrainie
- Wojna w Ukrainie. Rosja nadal chce zająć Donbas, ale nie ma żołnierzy
REKLAMA
IAR/Paweł Buszko/kg
REKLAMA