Potworna nawałnica w Tomaszowie Mazowieckim. Wyrwało dach z centrum handlowego
2024-07-12, 22:05
Silny wiatr podczas burzy w Tomaszowie Mazowieckim zerwał dach centrum handlowego. Zniszczona została też elewacja budynku. Nawałnice przeszły też przez województwa opolskie, śląskie i małopolskie.
Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego zwołał sztab kryzysowy. Burza trwała około godziny, a najsilniejsze porywy wiatru i opady deszczu - kilkanaście minut. Wtedy w mieście wiatr zrywał dachy i łamał konary drzew.
- Mamy do tej pory około 120 zgłoszeń z całego powiatu, około 100 tylko z samego Tomaszowa Mazowieckiego - poinformował WP kpt. Hubert Rogala, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim. Jak zaznaczył, dotyczą one przede wszystkim połamanych drzew, zerwanych linii energetycznych i zerwanych dachów.
Nawałnice w kilku województwach
Nawałnice przeszły między innymi przez województwa opolskie, śląskie i małopolskie. Straż pożarna województwa śląskiego otrzymała 151 zgłoszeń od godz. 12.00 do 20.00 z powodu złych warunków atmosferycznych. Najwięcej zgłoszeń napłynęło z powiatu częstochowskiego.
REKLAMA
- Zerwany został dach na budynku mieszkalnym jednorodzinnym w miejscowości Lubojenka oraz dwa dachy z budynków gospodarczych w miejscowości Rudniki i Radostków-Kolonia - przekazała bryg. Aneta Gołębiowska.
Dachy na trzech budynkach mieszkalnych jednorodzinnych zostały uszkodzone w Rudnikach i Rybnej (powiat częstochowski) oraz w Boguchwałowicach (powiat będziński). Ucierpiały także dachy na budynkach gospodarczych w Widzowie i Widzówku (powiat częstochowski).
Uszkodzone dachy, podtopione piwnice. Burze przeszły przez Małopolskę
W Małopolsce w okolicach Oświęcimia z kolei służby odnotowały 18 uszkodzonych dachów. - Efekty nawałnicy to także podtopione piwnice i połamane drzewa - podał rzecznik małopolskiej straży pożarnej mł. kpt. Hubert Ciepły. Podkreślił, że nie ma informacji, by ktokolwiek został ranny.
Ciepły zaznaczył, że burza uderzyła praktycznie tylko w powiecie oświęcimskim. - Najważniejsza informacja jest taka, że nie mamy osób poszkodowanych. Główne nasze działania to zabezpieczanie uszkodzonych dachów, usuwanie połamanych gałęzi z dróg i linii energetycznych oraz pompowanie wody z zalanych piwnic w budynkach - relacjonował.
REKLAMA
Rzecznik oświęcimskiej straży pożarnej bryg. Zbigniew Jekiełek powiedział, że burza trwała około 30 minut, ale była niezwykle intensywna. Przeszła przez gminę Brzeszcze, Oświęcim i Polankę Wielką. - Wszystko zaczęło się po godz. 15.30. Mamy już 18 zgłoszeń o uszkodzonych dachach, w tym na budynku krytego basenu w Brzeszczach. Podjęliśmy około 200 interwencji. Cały czas przyjmujemy kolejne zgłoszenia - powiedział.
Firma energetyczna Tauron Dystrybucja podała, że w wyniku burzy nastąpiły wyłączenia dostaw prądu między innymi w Brzeszczach, Jawiszowicach i Oświęcimiu. Energetycy informują, że awarie będą usuwane do sobotniego wieczora
Podkarpacie. Około 5 tys. mieszkańców bez prądu
Po intensywnych burzach, jakie przeszły w godzinach popołudniowych przez powiaty: przemyski, sanocki i rzeszowski około 5 tysięcy mieszkańców Podkarpacia pozostaje bez prądu. Wszystkie awarie usuwane są na bieżąco według zgłoszeń. Burze nie wyrządziły strat. Służby wzywane były jedynie do usuwania połamanych gałęzi z dróg i posesji.
Czytaj także:
IAR/PAP/tvn24.pl/wp.pl/bartos
REKLAMA