Temat aborcji szansą dla Harris? Dr Kawa: jest konsekwentna, bardzo progresywna

21 lipca Joe Biden zrezygnował z ubiegania się o reelekcję i wsparł kandydaturę Kamali Harris. Na pierwszym wiecu wyborczym obecna wiceprezydent USA nie tylko przedstawiła swoją wizję kraju, ale również ostro atakowała Donalda Trumpa.

- Miałam do czynienia różnymi przestępcami: napastnikami seksualnymi wykorzystującymi kobiety, oszustami zdzierającymi z konsumentów i łamiącymi przepisy dla własnej korzyści. Tak więc znam osoby typu Donalda Trumpa - mówiła. Kamala Harris dodała, że Donald Trump polega na dotacjach miliarderów i chce cofnąć kraj do przeszłości. - Ale my się nie cofamy. Bo my walczymy o przyszłość - powiedziała.

- Kamala Harris wytrzyma kampanię wyborczą - ocenił w polskim Radiu 24 amerykanista Marek Kawa. - Nie ma tej charyzmy co Trump, nie jest osobą świetnie komunikującą się, tworzącą show, nie ma takich kompetencji - stwierdził. Zwrócił uwagę na wsparcie, jakie już otrzymuje Harris wynikające z popierania demokratów przez "silne media, duże pieniądze, większość celebrytów, Hollywood".

Posłuchaj

Dr Marek Kawa o kampanii Kamali Harris (Stan rzeczy) 25:44

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kampania oparta o politykę wewnętrzną

W ocenie eksperta kwestia polityki zagranicznej, w tym wojny w Ukrainie, będzie marginalna w amerykańskiej kampanii wyborczej. Przypomniał, że George H. W. Bush, który wygrał wojnę w Iraku i za którego kadencji upadł mur berliński, przegrał walkę o drugą kadencję z Billem Clintonem. - Nawet jeśli Ameryka uzyskuje cele polityczne, to Amerykanie oceniają kandydatów pod kątem spraw wewnętrznych - stwierdził.

Czytaj także: 

• Kamala Harris zabrała głos. Nie zabrakło słów o Bidenie. "Razem to wygramy"
• Wybory w USA. Szejna: musimy być przygotowani na współpracę z każdą administracją

Dlatego też, "Kamala Harris" będzie miała trudno. - Już jest atakowana przez team Trump-Vance za błędy, których nie da się przykryć, w kwestiach bezpieczeństwa, ekonomicznych, granicy, narkotyków. Dużym lewarem będzie dla niej jednak kwestia aborcji. Jest tam jednoznaczna, a ta sprawa powstrzymała czerwoną falę, jaka miała przyjść w wyborach połówkowych dwa lata temu. Republikanie nie zdominowali Izby Reprezentantów, bo Kamala Harris i skrzydło progresywne zmobilizowało wtedy kobiety - wyjaśniał. 

- Jest konsekwentna, bardzo progresywna, lewicowa. Postuluje pójść dalej niż werdykt Roe v. Wade, twierdzi, że prawo do aborcji powinno być gwarantowane federalnie, a wie, że to może być słaby punkt republikanów, zwłaszcza u Trumpa - dodał Marek Kawa. 

***

Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: Marek Kawa (amerykanista)
Data emisji: 23.07.2024
Godzina emisji: 21.33

Polskie Radio 24, IAR/ mbl