"Poczucie misji było większe". Bartosz Chajdecki o pracy nad muzyką do filmu "Powstanie Warszawskie"

Muzyka do fabularyzowanego dokumentu filmu "Powstanie Warszawskie", skomponowana przez Bartosza Chajdeckiego, stanowi dyskretne tło dla wstrząsających obrazów zagłady stolicy w 1944 roku. Wzruszające melodie komponują się z historią dwóch braci - operatorów utrwalających na taśmie filmowej sierpniową walkę powstańców.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że przy pracy nad muzyką filmową nuty zależą od kompozytora, natomiast pomysł od wypadkowej, oczekiwań reżysera i możliwości produkcyjnych. - Zawsze porównuję pisanie muzyki do zabawy w labirynt. Przez labirynt możliwości i oczekiwań trzeba znaleźć swoją drogę i dodać coś od siebie. Chodzi o to, aby się w tym odnaleźć. Najlepszy efekt jest wtedy, gdy docenią to jeszcze odbiorcy. Dobra muzyka ilustracyjna to taka, która na tyle mocno potrafi zaistnieć, że zafunkcjonuje poza obrazem. Celem i sensem muzyki jest przedłużenie życia filmu. W przypadku seriali staje się pomostem pomiędzy sezonami - tłumaczył Bartosz Chajdecki.   

Misja

Zdaniem kompozytora nie da się też napisać dobrej muzyki filmowej bez poczucia zobowiązania wobec bohaterów i historii. - Film "Powstanie Warszawskie" jest fabularyzowanym dokumentem, więc poczucie misji było większe. Ze zdjęć dokumentalnych o wiele trudniej jest wydobyć bezpośrednie emocje. Odpowiedzialność była o tyle większa, że trzeba było więcej atmosfery nadbudować muzyką. Zawsze jest tak, że kompozytor odpowiada wobec współtwórców filmu i bohatera - stwierdził.  

Posłuchaj

Bartosz Chajdecki gościem Małgorzaty Żochowskiej (Temat dnia) 21:54

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kompozytor współpracował też wcześniej z Muzeum Powstania Warszawskiego, a tematy historyczne od zawsze były mu bliskie. - To nie jest tak, że nie posiadałem przeżytej emocjonalnie historii powstania, zanim zacząłem prace nad filmem "Powstanie Warszawskie". Każda produkcja i historia, którą opowiadam, trochę mnie zmienia. Gdyby tak się nie działo, to oznaczałoby to, że te filmy nie były wystarczająco mocne - podsumował Chajdecki. 

Bartosz Chajdecki znany jest też między innymi z soundtracku do filmów "Baczyński" w reżyserii Kordiana Piwowarskiego oraz "Ambassada" Juliusza Machulskiego. W jego dorobku znajdują się m.in. "Bogowie", "Mistrz", "Najlepszy", "Chce się żyć", "Jestem mordercą", "Moje córki krowy", "Prosta historia o morderstwie", "Zwierzęta", seriale "Kruk", "Misja Afganistan", "Behawiorysta", "Chyłka", "Belle Epoque", "Wojenne dziewczyny", "Ziuk. Młody Piłsudski" oraz "Czas honoru", za który w 2010 roku został nominowany do nagrody IFMCA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Krytyków Muzyki Filmowej) za najlepszą muzykę do serialu telewizyjnego. Podczas Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie w 2019 roku otrzymał nagrodę za najlepszą polską ścieżkę dźwiękową roku dla serialu "Kruk. Szepty słychać po zmroku", w 2021 roku uhonorowany Grand Prix Komeda za muzykę do filmu "Mistrz".

***