Niemal utonął w Wiśle. 57-latek uratowany przez policjantów

Do tego, by w Wiśle w Warszawie doszło do tragedii, zabrakło niewiele. Mężczyzna miał jednak mnóstwo szczęścia. Patrol policji szybko zlokalizował tonącego w pobliżu mostu Poniatowskiego, niedaleko plaży Poniatówka. 

Kiedy funkcjonariusze podpłynęli łodzią, 57-latek był już skrajnie wyczerpany. Udzielono mu pomocy przedmedycznej i przewieziono na brzeg - informuje TVN Warszawa.

Utonięcia w tym roku. "Zatrważające dane"

Wakacyjne dane dotyczące tragicznych zdarzeń nie napawają optymizmem. Rzeczniczka policji inspektor Katarzyna Nowak przekazała, że utonęły już 24 osoby więcej niż przed rokiem. Podkreśliła, że te dane są zatrważające.

Tylko w miniony weekend utonęło osiem osób. RCB przypomina, by pływać jedynie w wyznaczonych miejscach, stosować się do poleceń ratownika i nigdy nie wchodzić do wody po wypiciu alkoholu.

Ratownik: wciąż tonie zbyt wiele osób

Na temat bezpieczeństwa nad wodą mówił na antenie Polskiego Radia 24 kierownik zespołu ratowników wodnych w Ustce Piotr Wasilewski. Zwrócił uwagę, że świadomość tego, jak zachowywać się nad wodą wzrasta. Wciąż jednak tonie zbyt dużo osób, a przyczyną tego często są alkohol czy szok termiczny.

• Czarny weekend nad wodą. Seria utonięć w kraju
• Ratownik WOPR apeluje. Nad wodą bez szaleństw!

Czerwoną flagę nad morzem należy traktować poważnie - podkreślał Wasilewski. Wywiesza się ją, tłumaczył, między innymi z uwagi na prądy, które mogą porwać dorosłego człowieka. 

Ważne, by korzystać z kąpielisk strzeżonych. A także ćwiczyć się w pływaniu - dodał ratownik.

ms/TVN Warszawa, PAP, IAR