Zalane ulice. Lepiej zostawić auto w wodzie, niż ryzykować

2024-08-21, 15:22

Zalane ulice. Lepiej zostawić auto w wodzie, niż ryzykować
Zalana ulica po nawałnicy. Warszawa, 20 sierpnia 2024 r.Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Po ostatnich ulewach, jakie przeszły przez Polskę, sieć obiegły zdjęcia zalanych ulic. Pod wodą znalazły się też niektóre samochody. Agnieszka Durska z Polskiej Izby Ubezpieczeń zwróciła uwagę, że w takiej sytuacji lepiej zostawić pojazd, niż ryzykować uszkodzenie silnika.

Durska zaapelowała o rozwagę.

- Jeżeli utkniemy w korku, np. pod wiaduktem, pod którym zbiera się woda, nie próbujmy za wszelką cenę przejechać przez rozlewisko - powiedziała.

Zwróciła uwagę, by obserwować pojazdy poruszające się przed nami, czy wytwarzają falę. Grozi to bowiem "zalaniem pracującego silnika i zassaniem wody przez kolektor dolotowy", a tym samym poważną awarią.

Czym może skutkować brak rozwagi?

Ekspertka podkreśliła, że "w skrajnych przypadkach braku rozwagi ze strony ubezpieczonego ubezpieczyciel może odmówić pokrycia szkód".

REKLAMA

Skutki nawałnicy, która we wtorek przeszła nad Warszawą. Fot. PAP/Szymon Pulcyn Skutki nawałnicy, która we wtorek przeszła nad Warszawą. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

- Przed zawarciem umowy z zakładem warto zapoznać się z ogólnymi warunkami umowy, by później nie być zaskoczonym sytuacją - powiedziała.

"Lepiej zostawić samochód w wodzie"

Agnieszka Durska oceniła, że jeżeli woda jest głęboka i przejazd przez rozlewisko stwarza ryzyko zalania silnika, najlepiej jest zatrzymać pojazd i wyłączyć silnik. W jej opinii lepiej jest zostawić samochód w wodzie, niż ryzykować zalanie silnika.

Zalana trasa S8 w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz Zalana trasa S8 w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz

Może się bowiem okazać, że uszkodzenie silnika będzie skutkować naprawą auta na własny koszt. Nawet w przypadku wykupionej polisy autocasco.

"Po każdym zalaniu pojazd powinien trafić do serwisu"

Agnieszka Durska zaznaczyła, że w takiej sytuacji należy skorzystać z pomocy. - Laweta pomoże wyciągnąć nasz samochód bez ryzyka powiększenia zniszczeń. Po każdym zalaniu auto powinno trafić do serwisu - mówiła.

REKLAMA

Ekspertka dodała, że polisa assistance pokryje koszt odholowania pojazdu, z kolei autocasco - koszty naprawy pojazdu.

Czytaj także:

łl/PAP/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej